Termy Maltańskie to największy aquapark w Wielkopolsce wykorzystujący naturalne wody geotermalne. Na odwiedzających czeka tu kilkanaście basenów, również odkrytych, z licznymi zjeżdżalniami czy leniwą rzeką. Nic więc dziwnego, że tak wiele osób chętnie udaje się tu w poszukiwaniu ochłody. Jednak w długi sierpniowy weekend niektórzy musieli wykazać się dużą dozą cierpliwości.
Ogromne tłumy w Poznaniu
We wtorek, 15 sierpnia media społecznościowe obiegło zaskakujące zdjęcie wykonane przed Termami Maltańskimi w Poznaniu. Widzimy na nim kilkaset osób oczekujących w gigantycznej kolejce ciągnącej się od wejścia aż po oddalony o kilkaset metrów parking.
Taka sytuacja na Termach… Paranoja
– czytamy na Facebooku.
Post zgromadził tysiące polubień i wywołał żywą dyskusję wśród internautów. Wielu komentujących podziwiało bohaterów zdjęcia za cierpliwość, z kolei inni zwracali uwagę na kuriozalność sytuacji. Ich zdaniem lepszym rozwiązaniem byłoby udanie się nad jedno z wielkopolskich jezior.
Co trzeba mieć w głowie, aby stać w takiej kolejce
– pisał jeden z internautów.
W kolejkach czekali nawet kilka godzin
Redaktorzy “Faktu” postanowili zapytać o sprawę prezesa Term Maltańskich, Jerzego Krężlewskiego. Choć wiele osób upatrywało przyczyn w brakach w obsłudze lub szybkości pracowników, to okazuje się, że wcale nie w tym tkwił problem. Mężczyzna zapewnił, że wszystkie kasy były obsadzone.
Przyznaję, że mamy dziś prawdziwe tłumy […] Teraz też wszystkie kasy są obsadzone, wszystkie kasjerki są w pracy. Więcej osób po prostu nie możemy wpuścić na raz, bo za to jest kryminał, gdyby komuś coś się stało
– powiedział Krężlewski.
W Termach Maltańskich obowiązują surowe limity. W tym samym czasie na terenie obiektu może przebywać maksymalnie 2,5 tys. osób. Po przekroczeniu tej liczby pozostali muszą uzbroić się w cierpliwość i oczekiwać na swoją kolej. “Wpuszczamy dopiero, jak ktoś wyjdzie. Nie ma innego wyjścia” – dodał prezes. Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS