A A+ A++

Mecz pożegnalny Piszczka i Błaszczykowskiego: widzisz, co się stało na trybunach?

Twitter / TVP Sport / Na zdjęciu: kibice na meczu pożegnalnym
zdjęcie autora artykułu

Mecz pożegnalny Łukasza Piszczka i Jakuba Błaszczykowskiego cieszył się potężnym zainteresowaniem. Kibice w Dortmundzie dopisali.

W tym artykule dowiesz się o:

Borussia Dortmund
Łukasz Piszczek
Jakub Błaszczykowski

Obaj Wybitni Reprezentanci Polski nie próżnują po zakończeniu profesjonalnej kariery. Zarówno Łukasz Piszczek, jak i Jakub Błaszczykowski utrzymują dobrą formę. Ten pierwszy jest asystentem Nuriego Sahina i regularnie uczestniczy w treningach “BVB”.

Borussia Dortmund postanowiła uhonorować swoje ikony. W sobotę (7 września) o godz. 17 Piszczek i Błaszczykowski wyprowadzili kolegów na murawę przy okazji swojego spotkania pożegnalnego.

Bilety na to wydarzenie w klubowych kasach schodziły jak świeże bułeczki. Przed pierwszym gwizdkiem sprzedano aż 81365 wejściówek – dokładnie tyle wynosi pojemność stadionu Signal Iduna Park. W Dortmundzie panowała atmosfera piłkarskiego święta.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Każdy piłkarz marzy o takim golu. Potężne uderzenie w samo okno

Zgodnie z zapowiedziami, trybuny rzeczywiście były wypełnione po brzegi. Nieczęsto zdarza się, by mecz towarzyski przyciągał tak ogromne zainteresowanie kibiców.

Piłkarze chcieli dać poczucie fanom, że warto było przyjść na stadion. Kamil Grosicki zapewnił prowadzenie drużynie Błaszczykowskiego. Chwilę później gola wyrównującego dla ekipy Piszczka strzelił jego przełożony, Nuri Sahin.

Czytaj więcej:
9 lat temu zamieścił zdjęcie na dowód. Taką szkołę skończył Błaszczykowski
Sensacyjne wieści o Piszczku zaskoczyły wszystkich. Reakcje z Niemiec

Źródło artykułu: WP SportoweFakty

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRekordowe narodowe czytanie w I LO [ Szkoły i uczelnie ]
Następny artykułStan zdrowia Sebastiana Szostaka nie napawa optymizmem