A A+ A++

W mszy pogrzebowej uczestniczyli nie tylko koledzy i koleżanki Sebastiana wraz z jego rodziną. Do kościoła św. Antoniego przybyli także katowiczanie, którzy chcieli wesprzeć żałobników i zamanifestować brak zgody na podobne zbrodnie. Wiele osób przyniosło ze sobą symboliczne białe róże. Kondykt pogrzebowy odprowadzany był przy akompaniamencie orkiestry, grającej żałobne marsze.

Rodzice zabitego chłopca zwrócili się do uczestników nabożeństwa w specjalnym liście, który odczytany został przez proboszcza parafii, ks. Andrzeja Norasa. W swojej wiadomości postanowili podziękować wszystkim zaangażowanym w poszukiwania ich dziecka. „Z głębi serca prosimy o modlitwę za naszego Sebastianka. Prosimy pamiętać o naszym małym, wesołym synku, który swoje kaskaderskie wyczyny będzie ćwiczył teraz w niebie” – pisali.

41-latek przyznał się do zabicia Sebastiana

11-letni Sebastian zginął w sobotę 22 maja. Wyszedł pobawić się na placu zabaw w Dąbrówce Małej w Katowicach. Miał wrócić do domu o 19, ale poprosił rodziców w SMS-ie, by mógł zostać pół godziny dłużej. Otrzymał zgodę, ale nie wrócił do domu o czasie, co zaniepokoiło jego rodziców.

W rozpoczętej krótko później akcji poszukiwawczej wzięli udział strażacy i policjanci, którzy przeszukiwali miejsce zaginięcia i przyległe dzielnice. Sprawcę udało się wytypować dzięki kamerom monitoringu. Zatrzymany w niedzielę 41-latek z Sosnowca przyznał się do uprowadzenia i zabójstwa dziecka. Wskazał miejsce ukrycia zwłok. Usłyszał już zarzuty, za które grozi mu dożywotnie pozbawienie wolności.

Czytaj też:
Ślady młotka na ciele martwego mężczyzny z Mławy. Współlokator w areszcie

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPiłkarski klub Beckhama musi zapłacić dwa miliony dolarów kary
Następny artykułUjął pijanego i agresywnego sprawcę wypadku