A A+ A++

 – Nie zauważyłam, żeby było mniej ludzi, którzy komunikacją miejską chcą dojechać do pracy – mówi miejska radna Dorota Bonk-Hammermeister z klubu Wspólny Poznań.

To nawoływanie do ograniczenia mobilności nijak ma się do tego jak ludzie pracują, więc ludzie normalnie jeżdżą, a autobusów i tramwajów jest mniej. Z prostego równania wynika, że ludzie w autobusach i tramwajach jest więcej.

ZTM zdania nie zmienia.  – Nie planujemy przywrócenia rozkładu normalnego w okresie zwiększonych ograniczeń i obostrzeń – mówi zastępca dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego w Poznaniu Wojciech Miechowicz.

Ta decyzja o ograniczeniu liczby kursów została podyktowana przede wszystkim apelem rządu o ograniczenie mobilności, ale też zmniejszoną liczbą pasażerów.

ZTM przekonuje, że sprawdza napełnienie w autobusach czy tramwajach i w przypadku zbyt wielu pasażerów na trasy wysyła dodatkowe pojazdy.

Od jutra w godzinach szczytu częściej pojadą linie tramwajowe numer 12 i 14.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOddworld Soulstorm – poradnik do gry PC, PS5, PS4
Następny artykułPobił syna i jego kolegę metalową rurką. Nowe fakty ws. makabrycznej zbrodni w Kozłowie