A A+ A++

Argentyna się cieszy, Holandia płacze. Niewielu przewidziałoby scenariusz meczu, który za nami. A było w nim wszystko: dużo goli, zwroty akcji, historyczne momenty, sprzeczki oraz (niestety) sędzia Lahoz, który był jak benzyna do gaszenia ognia. Nie pomagał widowisku i dał się zapamiętać w złym tego słowa znaczeniu. Takich „fachowców” na wielkich turniejach widzieć nie chcemy, ale wiemy, jak jest. Ten gość musi mieć na kogoś papiery. Wracając jednak do czystego […]

10.12.2022

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZaczyna się “weekend cudów”. Nowotarski finał “Szlachetnej Paczki” (zdjęcia)
Następny artykułRusza nowe centrum dla seniorów