Wietnam miał zadebiutować w tym roku w kalendarzu Formuły 1. Rywalizację pierwotnie planowano na pierwszy weekend kwietnia. Pandemia koronawirusa zatrzymała jednak świat sportu, a runda na ulicach Hanoi została oficjalnie przełożona. Nowy termin nie jest jeszcze znany.
Zapytany przez agencję DPA o całą sytuację, Tilke odpowiedział: – Boli bardzo, ponieważ wielu z nas nad tym pracowało. Wciąż mamy na miejscu inżynierów i architektów. Budowa nie zawsze przebiega gładko, więc przez półtora roku włożono wiele wysiłku i łez.
W piątek zawodnicy mieli rozpocząć treningi na ulicznym obiekcie. – Pierwszy samochód na torze podczas sesji treningowej i późniejszy niedzielny wyścig są zawsze kluczowymi wydarzeniami. Szkoda, że cała praca nie została zwieńczona właśnie w taki sposób – podsumował Hermann Tilke.
Kierowcy Formuły 1 staną na polach startowych najwcześniej w połowie czerwca podczas Grand Prix Kanady.
Hanoi circuit construction
Photo by: Vietnam Grand Prix Corporation
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS