A A+ A++

Thor to jeden z tych bohaterów Kinowego Uniwersum Marvela, który funkcjonują w nim praktycznie od samego początku i przez ponad dekadę rozwijają się na łamach świata kreowanego przez Disneya. Wiele gościnnych występów i cztery własne filmy sprawiają, ze jest przy tym jednym z tych najbardziej wykorzystywanych – trudno znaleźć obecnie drugiego z podobnym doświadczeniem. 

Chris Hemsworth zdradził natomiast jakiś czas temu, że nie wie, jak długo będzie to jeszcze trwało – przyznał, że zamierza zrobić sobie przerwę od aktorstwa, ale nie ma pojęcia, na jak długo i jak jawi się przyszłość postaci Thora w MCU. Teraz aktor zdradził, że kolejna część będzie musiała być zupełnie inna od znakomitego “Ragnaroka” i nieźle przyjętego “Love & Thunder”:

Spójrz na Thora 1 i 2 – były dość podobne. Ragnarok i Love & Thunder podobnie. Myślę, że chodzi o wymyślenie tego na nowo. Podoba mi się to […]. I powiedziałem to wcześniej: kiedy wszystko jest zbyt podobne do siebie, myślę, że istnieje ryzyko znudzenia.

Nie wiem nawet, czy będę zaproszony z powrotem [do roli Thora – przyp. red.]. Ale gdybym był, myślę, że musiałaby to być drastycznie inna wersja – inny ton, inne wszystko! Tak dla własnego zdrowia psychicznego. 

Trzeba przyznać, że pierwsza zmiana zadziałała świetnie i nie inaczej było w przypadku swego rodzaju odświeżenia bohatera na łamach “Infinity War” praz “Endgame”. Oczywiście zawsze istnieje ryzyko, że coś może pójść nie tak, jak powinno, ale wydaje się, że warto podchodzić do tego odważnie. Skoro wypaliło już kilkukrotnie – może się udać znowu. Co myślicie na ten temat

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJaponia chce Tomahawków? Tokio nie może dłużej czekać
Następny artykułOd grudnia nowe połączenia kolejowe przez Końskie