A A+ A++

Bieg Dominica Thiema do tytułu US Open 2020 był niezapomniany, ale Austriak powiedział, że nie zmienił on jego życia tak, jak się tego spodziewał. Thiem zagra pierwszy mecz swojego pożegnalnego turnieju na Vienna Open 2024 we wtorek przeciwko Luciano Darderi. Pojedynek ten może być ostatnim w jego karierze, jeśli nie znajdzie sposobu na pokonanie Włocha.

31-latek miał już wspaniałą ceremonię przejścia na emeryturę w niedzielę w Wiedniu. Novak Djokovic i Roger Federer byli wśród tych, którzy oddali hołd osiągnięciom Thiema na korcie i jego osobowości poza nim.

Thiem rozegrał również seta pokazowego ze swoim przyjacielem Alexandrem Zverevem. Para rywalizująca ze sobą przywołała wspomnienia z finału US Open 2020, który był jednym z najbardziej dramatycznych finałów Wielkiego Szlema w historii.

Był to czwarty wielki finał w karierze Thiema. Rafael Nadal pokonał go w dwóch finałach French Open, a Novak Djokovic pokonał go w finale Australian Open. Thiem miał nadzieję uniknąć powtórki z Andy’ego Murraya, który przegrał swoje pierwsze cztery finały Wielkiego Szlema.

Wydawało się, że Zverev skazał Thiema na taki los, gdy wygrał dwa pierwsze sety. Odzyskanie tej pozycji po przegraniu wszystkich poprzednich finałów Wielkiego Szlema wydawało się trudnym zadaniem dla Austriaka.

Jednak Thiemowi udało się to zrobić. Chociaż jakość nie była tak wysoka, jak w wielu innych finałach, dwukrotny wicemistrz French Open lepiej trzymał nerwy na wodzy i triumfował 2-6, 4-6, 6-4, 6-3, 7-6.

Późniejsze kontuzje nadgarstka Thiema poważnie utrudniły mu resztę kariery, więc nie miałby kolejnej szansy na wygranie kolejnego Wielkiego Szlema, gdyby Zverev pokonał go na Flushing Meadows.

17-krotny mistrz ATP myślał, że zdobycie Wielkiego Szlema może uczynić go szczęśliwym na zawsze. W wywiadzie dla Tennis Majors powiedział jednak, że zdobycie tytułu mistrzowskiego nie zmieniło zbytnio jego życia.

„Szczerze mówiąc, myślę, że wtedy brałem to za bardzo do siebie, jeśli chodzi o moją karierę i życie. Nawet myślałem, że to uczyni mnie szczęśliwym na zawsze i zmieni moje życie na zawsze. Ale oczywiście tak nie jest. To tylko iluzja. Zasadniczo nic się nie zmieniło”

„Naprawdę pomyślałem: „OK, jeśli nie wygram żadnego turnieju w mojej karierze, to moja kariera nie jest wspaniała i zawsze będę miał jakieś wątpliwości?”. To nie była łatwa sytuacja. Oczywiście bardzo miło jest mieć tytuł, mieć trofeum w domu, ale ostatecznie to wciąż tylko trofeum i nie powinno to robić dużej różnicy w życiu”

Thiem przyznał, że szybko zdał sobie sprawę, że zwycięstwo w US Open nie uczyni go szczęśliwym na zawsze, mimo że nadal cieszy się, że miał okazję zostać zwycięzcą Wielkiego Szlema.

„Tak, to było całkiem, całkiem szybkie. Nagle zdałem sobie sprawę, że to niekoniecznie uczyni mnie szczęśliwym na zawsze. Po około trzech lub czterech miesiącach wszystko wróciło do normy i nie było tak, jak się spodziewałem. To była bardzo interesująca sytuacja, a także trudne doświadczenie. Ale jestem bardzo szczęśliwy, że mi się udało”

Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułГарріс випереджає Трампа на 3% – дані опитування Reuters/Ipsos
Następny artykułFritz i Shapovalov krytykują decyzję o zezwoleniu na coaching