Twórcy The Suicide Squad: Kill the Justice League zdecydowali się na bardzo radykalny krok. Ich najnowszy pomysł na fabułę gry wywraca ją do góry nogami.
Już sam oryginalny pomysł na Suicide Squad: Kill the Justice League szokował, a wręcz oburzał wielu fanów bohaterów DC Comics. Przecież to szalone, żeby na samym początku gry pozbywać się jej głównych bohaterów, z Batmanem na czele! Twórcy tłumaczyli to faktem, że Liga Sprawiedliwości miała wyprane przez Brainiaca mózgi i stanowiła zagrożenie dla Metropolis. Teraz graczy czeka kolejny zwrot akcji – co najmniej jedna z rzekomo martwych postaci może wrócić (dosłownie) do gry, a kto wie, może takich szczęśliwców jest więcej?
Przerywnik filmowy, który pojawia się po ukończeniu fabuły drugiego sezonu i po walce z bossem pokazuje, jak Flash ucieka z objęć zagrożenia i zostaje cudownie uratowany przez Suicide Squad po tym, jak traci przytomność:
Gracze widząc ów przerywnik filmowy uknuli dwie teorie, które pomagają wyjaśnić, co się właśnie stało. Według jednej z nich gracze nie zabijają prawdziwych członków Ligi Sprawiedliwości, a jedynie ich klony – “oryginały” natomiast są cały czas więzione przez Brainiaca. Natomiast druga wersja mówi o tym, że Brainiac ma możliwość przywracania martwych członków Ligi Sprawiedliwości do życia. Oczywiście to jedynie fanowskie teorie i równie dobrze żadna z nich może nie być prawdziwa.
Pewne (no, prawie pewne) jest … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS