1. odcinek „The Last of Us” przyniósł masę pozytywnych wrażeń graczy, którzy mogą teraz wyczekiwać na premierę następnego epizodu. Jest to jednak również dobry moment, by zestawić grę z serialem, ponieważ bezpośrednie porównanie pokazuje, jak wielką pracę wykonały osoby odpowiedzialne za produkcję HBO.
Bardzo długo czekaliśmy na premierę „The Last of Us”, ale już dzisiaj wszyscy zainteresowani zapoznają się z pierwszym odcinkiem serialu HBO. Neil Druckmann oraz Craig Mazin zajęli się adaptacją pierwszej gry i w pierwszym sezonie zobaczymy masę znanych scen.
Nie musieliśmy długo czekać na konkretne porównania scen, na których widzimy kilka znanych akcji – wydarzenia przed wybuchem epidemii, próba ucieczki z miasta, moment rozmowy Ellie z Joelem przed podróżą oraz spotkanie ze strażnikami.
Na porównaniu redakcji IGN usłyszycie nawet identyczne dialogi, co tylko pokazuje, jakie podejście przyjęli twórcy „The Last of Us” do opracowania adaptacji gry. Serial HBO ma zapewnić kilka dodatkowych wątków, ale w głównej mierze jest to rozbudowanie wcześniej przedstawionych wydarzeń.
Teraz pozostaje tylko czekać na zapowiedź 2. sezonu… myślicie, że Pedro Pascal lubi grać w golfa?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS