The Boys w zakończeniu 4. sezonu mogło zdradzić, kto będzie „nowym”, największym złoczyńcą finałowej serii

Czwarty sezon The Boys już za nami. Odcinek zamykający tę odsłonę dostarczył wielu emocji i zaintrygował tym, co przyniesie piąta – ostatnia – seria. Szczególnie ciekawe wydaje się to, kto będzie największym złoczyńcą finałowych epizodów, a, sądząc po wydarzeniach z ósmego odcinka, wiodącym czarnym charakterem może stać się sam Rzeźnik.

Przypomnijmy, że w czwartym sezonie Butcher zmagał się z własnymi demonami, a wgląd w psychikę postaci dawały nam jej halucynacje. Grany przez Karla Urbana bohater usiłował realizować swój cel – pokonać Homelandera – a plan zakładał pomoc syna Bekki. Niestety, kiedy Ryan zamordował Grace, Rzeźnik zdał sobie sprawę, że nie udało mu się spełnić obietnicy danej zmarłej żonie, a chłopak jest pod zbyt silnym wpływem ojca.

Butcher zdecydował się więc zażyć Związek V (tym razem nie Temp V) i stać się jednym z tych, których najbardziej nienawidzi – supkiem. Ciemna strona bohatera wzięła górę, Rzeźnik zamordował Victorię Neuman, choć ta pragnęła wesprzeć Chłopców.

Postać Karla Urbana wydaje się teraz pozbawiona wyrzutów sumienia. Choć wciąż jest po stronie Chłopców, Rzeźnik nie ma już żadnych zahamowań i gotów jest poświęcić nie tylko siebie, ale i superbohaterskich przyjaciół – Annie i Kimiko – aby zniszczyć Vought.

Wygląda na to, że – by pokonać złoczyńców – Rzeźnik sam stał się złoczyńcą. Aby z nimi wygrać, będzie musiał być największym z nich. Takie spojrzenie na postać Butchera stoi w zgodzie ze słowami twórcy serialu, Erica Kripke, który przyznał, że z sezonu na sezon Rzeźnik staje się coraz bardziej przerażający.

Finałowy sezon The Boys obejrzymy w 2026 roku.

Zgłoś naruszenie/Błąd