Tężnia solankowa w Parku Jana Pawła II miała być być gotowa na wrzesień, ale nie będzie. „Miasto Łomża odstąpiło od umowy, gdyż wykonawca nie jest w stanie zrealizować zadania w terminie” – informuje Ratusz. Zanim jednak mieszkańcy będą mogli wdychać aerozole solankowe, planowana jest wycinka 31 drzew i przesadzenie kolejnych 15.
Budowa tężni solankowej w Parku Jana Pawła II ma już swoją historię i brodę. Pierwsze plany sprzed ponad 8 lat lokowały ją w okręgu niedaleko ogrodzenia boiska. Najnowsze, tężnię sytuują niedaleko placu zabaw i bloku. Tym razem budowę tężni wskazali mieszkańcy głosując na nią w budżecie obywatelskim.
„Budowa tężni solankowej planowana jest na terenie Parku Jana Pawła II-Papieża Pielgrzyma w Łomży na działce ewidencyjnej o nr 12176 o pow. 0,3202 ha” – precyzuje magistrat. To ta sama działka, na której dwa lata temu planowano mała gastronomię. Obecnie rosną na niej drzewa i większość z nich będzie musiała być usunięta.
„Drzewa przeznaczone do wycinki to drzewa kolidujące z realizacją przedmiotowej inwestycji. Drzewa objęte pozwoleniem na wycinkę – ilość drzew 31 szt. Drzewa nie objęte pozwoleniem na wycinkę – 45 szt. Drzewa przesadzone na terenie Parku Jana Pawła II – Papieża Pielgrzyma – 15 sztuk”.
Jaka będzie łomżyńska tężnia
Tężnia jest konstrukcją z drewna, gdzie po ułożonych gałązkach spływają krople solanki wytwarzając swoisty mikroklimat. Tężnia w Parku Jana Pawła II ma mieć 5 metrów wysokości, a średnica zewnętrznej niecki mieścić się w granicach 15 metrów.
„Na ułożone na drewnianej konstrukcji gałązki śliwy tarniny podawana będzie solanka (za pośrednictwem instalacji wodociągowej i pomp), która następnie będzie spływać rynną z górnej strefy konstrukcji po gałązkach, a jej nadmiar zgromadzi się w niecce umieszczonej w dolnej części tężni. Stamtąd odprowadzana będzie grawitacyjnie do zbiornika wyrównawczego po wstępnym oczyszczeniu i rozcieńczeniu zostanie ponownie wprowadzona do obiegu.
Tarnina ma zostać ułożona ze spadkiem na zewnątrz, a po wypełnieniu konstrukcji powinna być przycięta dzięki czemu zostanie uzyskana równa i estetyczna powierzchnia (ze wszystkich stron tężni) – opisują urzędnicy miejscy. „Wszystkie okucia i łączniki będą wykonane ze stali nierdzewnej. Tężnia solankowa zostanie wyposażona w lampy LED oświetlające konstrukcję obiektu”.
Przygotowany projekt przewiduje obiekty małej architektury stylem nawiązujące do innych spotykanych w parku: ławki z poręczami i oparciami (15 szt.), ławka z siedziskiem drewnianym oraz oparciem 3600 (1 szt.), leżaki drewniane (7 szt.).
Znaleźć ma się także zdrój wody pitnej spełniający wymagania dla osób z niepełnosprawnościami, odporny na korozję i warunki atmosferyczne oraz wyposażony w poidełko dla zwierząt (2 szt.), stoły do gry w szachy lub do innych gier planszowych (3 szt.) czy stojak na rowery w postaci spirali. Poza tym powierzchnia chodników i ciągu pieszo-jezdnego, którym dostarczana będzie solanka, wyniesie około 1500 m2. W BO koszt inwestycji szacowano na 600 tys. zł, teraz Ratusz mówi o 834.707,84 zł brutto.
Tężnia miała być budowana czerwiec – wrzesień. Przygotowana została dokumentacja, ale w miejscu lokalizacji nic się nie dzieje. Miasto Łomża za nieterminową realizację naliczyło kary umowne w wysokości 87 tys. zł i odstąpiło od umowy. Trudno zatem stwierdzić, kiedy tężnia może zacząć działać. „Po dokładnym przeanalizowaniu otrzymanej dokumentacji planowane jest ogłoszenie nowego przetargu. Wykonanie tężni jeszcze w tym roku jest realne, jednak jej uruchomienie mogłoby nastąpić dopiero wiosną przyszłego roku” – informuje magistrat.
Dla kogo tężnia solankowa
W Polsce zapanowała obecnie moda na tężnie. Solanka spływająca po gałązkach i tarninie ma wydzielać aerozole i tworzyć dobry mikrotklimat. Jeden z producentów takich instalacji podaje, że tężnia solankowa działa głównie na układ oddechowy, a inhalacja solankowego powietrza może pomóc przy redukcji stanu zapalnego w drogach oddechowych, łagodzić objawy astmy i alergii, oczyszczać z zanieczyszczeń i alergenów drogi oddechowe oraz wzmacniać odporność układu oddechowego.
Ostrożnie do takich instalacji powinni podchodzić chorzy na cukrzycę, kobiety w ciąży, chorzy podczas leczenia onkologicznego, po zawałach czy przy nadczynności tarczycy. Te osoby wcześniej powinni porozmawiać ze swoim lekarzem co do ewentualnych ograniczeń.
W opinii mgr fizjoterapeutki Magdaleny Pieloch aerozole tężni solankowych nawilżają drogi oddechowe, dlatego mogą dać dobry efekt u osób po infekcjach, czy z chorobami płuc, a tworzący się mikroklimat przyniesie pozytywny wpływ także osobom znerwicowanym, po depresji czy chcącym poprawić sobie samopoczucie.
Regulaminy tężni czas jednej sesji ograniczają do 30-45 minut. Lokalizowane zwykle są w miejscach osłoniętych. Chodzi o to, by wiatr nie zwiewał tworzącego się mikroklimatu. Trudno w tej chwili ocenić, na ile wycięcie drzew w Parku Jana Pawła II, odsłoni ten teren, nawiewając aerozole na znajdujący się w pobliżu blok Prusa 21. Może być to bardziej hipotetyczne niż realne zagrożenie, ponieważ im dalej od tężni tym stężenie będzie malało, Nie mniej jednak trudno nie brać pod uwagę stałego nawiewania na blok.
Prezes Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji oceniając projekt profilaktyki dróg oddechowych w Wieliczce w ramach polityki zdrowotnej stwierdził w 2017 roku, że „w ramach wyszukiwania dowodów naukowych nie odnaleziono rekomendacji klinicznych odnoszących się do zasadności stosowania inhalacji solankowych w przypadku osób z chorobami wskazanymi w treści projektu programu (astma, POChP, rak płuc). Brakuje także dowodów naukowych bezpośrednio odnoszących się do tężni i ich wpływu na ww. choroby. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę dostępne publikacje, korzystanie z inhalacji solankowych może przynosić pozytywne efekty zdrowotne u części osób, chociaż interwencja nie stanowi terapii sama w sobie”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS