Robi więcej niż detektyw. Nie tylko śledzi figuranta, ale też nawiązuje z nim kontakt. Prowokuje, uwodzi. Jeśli on podejmie flirt i zechce romansu, o wszystkim dowie się klientka: żona, narzeczona, partnerka, czasem partner. Czy to aby etyczne i legalne działanie?
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS