A A+ A++

Huawei Watch Fit Elegant Edition to odświeżony wariant opaski Watch Fit. Twórcom chodziło o nadanie jej bardziej eleganckiego wyglądu, a zmiany w stosunku do oryginału są tylko wizualne. Jako, że nie używałem oryginalnego Watch Fita, jest to moja pierwsza styczność z tym urządzeniem.

Specyfikacja Huawei Watch Fit Elegant Edition

  • obudowa o wymiarach 46 x 30 x 10,7mm, masa 27 gramów,
  • obudowa wodoszczelna 5 ATM,
  • fluoroelastomerowy pasek o regulacji w zakresie 13-21 cm,
  • ekran AMOLED o przekątnej 1,64 cala, rozdzielczości 456 x 280 pikseli, dotykowy,
  • żyroskop, akcelerometr, optyczny czujnik tętna (pomiar SpO2), czujnik oświetlenia GPS,
  • łączność Bluetoot 5.0 LE, obsługa Huawei Share,
  • akumulatora do 10 dni działania oraz do 12 godzin z aktywnym GPS-em,
  • cena: 449 zł.

W zestawie znajdziemy krótki kabel USB z magnetyczną ładowarką.

Czytaj też: Test Huawei Mate 40 Pro – tak samo dobry jak pół roku temu?

Elegancji Huawei Watch Fit Elegant Edition odmówić nie można

Zacznijmy od tego, jakim urządzeniem jest Huawei Watch Fit. Watch w nazwie oraz aplikacji Huawei Zdrowie sugerują nam, że mamy do czynienia z zegarkiem, a nie opaską. Dlatego też mówimy o urządzeniu, jako zegarku.

Watch Fit w wariancie Elegant robi wrażenie. Nie miałem okazji zobaczyć wariantu czarnego, ale wersja biało-złota prezentuje się naprawdę elegancko. W tej konfiguracji zdecydowanie jest to bardziej zegarek damski. Żeby zestawić ją np. z garniturem, przydałby się czarny pasek.

Obudowa jest wykonana bardzo dobrze, a efektowności dodaje jej ładny ekran (o którym za moment) oraz delikatnie zakrzywione szkło koperty. Zastrzeżenia można mieć do jednego elementu. Testowy egzemplarz … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułChorwat udawał Bułgara i prowadził pod wpływem narkotyków
Następny artykułFrancuskie media: Europa nie liczy się w 'nowych gwiezdnych wojnach'