A A+ A++

Tesla Cybertruck to pojazd, na który czekają nie tylko entuzjaści elektromobilności. Kanciasty pick-up obiecuje mnóstwo funkcjonalności, ale jego premiera jest systematycznie opóźniana. Pojawiła się właśnie nowa data.

Które to już opóźnienie produkcji Cybertrucka?

Zacznijmy od początku: premiera elektrycznego pick-upa o futurystycznej bryle miała miejsce już w 2019 roku. Od tego momentu Cybertruck pojawia się w mediach w niemal identycznej formie – za każdym razem z niewielkimi poprawkami stylistycznymi (m.in. kwestia za dużych wycieraczek).

Początkowo produkcję Tesli Cybertruck zaplanowano na 2021 roku. Szybko jednak decyzja została zmieniona, a za nową datę wyznaczono rok 2022. Jak widać – pick-upa Muska nadal nie widać na horyzoncie. Rok temu Elon gwarantował, że połowa 2023 roku jest ostatecznym terminem, który z pewnością zostanie zrealizowany. Tymczasem…

Ostateczny termin jednak nie jest ostateczny. Kolejne opóźnienia

Informacja o kolejnym opóźnieniu produkcji Cybertrucka pojawiła się podczas spotkania Muska z inwestorami. Wizjoner zapytany o postępy prac nad elektrycznym pick-upem przyszłości odpowiedział, że pojazd nie jest jeszcze skończony i będzie gotowy… za rok.

Konkretna data nie padła, a zatem aktualny cel Tesli to rozpoczęcie produkcji Cybertrucka w 2024 roku. Czy i tę deklarację można uznać za nierealną? W świetle dotychczasowych „przesunięć” – jak najbardziej. Należy jednak mieć na uwadze, że Cybertruck jest już rozwijany niemal od 4 lat, a zatem w teorii postępy w kontekście uruchomienia seryjnej produkcji powinny być coraz bardziej zaawansowane.

Nie pomagają dodatkowe funkcjonalności Cybertrucka

O ile pancerne szyby i poruszanie się w tzw. trybie kraba są zapowiadane właściwie od pierwszej prezentacji Cybertrucka, tak Tesla może na bieżąco inwestować w nowe funkcjonalności pick-upa, aby jeszcze bardziej konkurować z coraz silniejszą konkurencją na rynku (np. elektryczny Hummer).

W związku z tym, można zakładać, że możliwość poruszania się Cybertrucka po wodzie (nawet po morzach) jest efektem świeżych propozycji, które pojawiły się w kwestii produkcji nowego elektryka – i nie były w planach od samego początku. Być może chęć ciągłego ulepszania samochodu jest powodem kolejnych przesunięć produkcji.

Źródło: electrek

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLEGIONOWSKI. Więcej czasu albo pieniędzy. Co dalej z rozbudową DK 61?
Następny artykułWHO whistleblower: Globalist puppets seek full control over humanity through deployment of COVID-19 pandemic treaty