Wojna gospodarcza pomiędzy supermocarstwami zdaje się nie mieć końca. USA i Chiny wzajemnie obrzucają się przeróżnymi oskarżeniami, na których tracą nie tylko krajowe przedsiębiorstwa, ale także, a może nawet przede wszystkim – konsumenci. Dobrym przykładem jest historia firmy Huawei, która nie mogąc współpracować z Google, musiała porzucić usługi koncernu i przenieść się na własny ekosystem. To spowodowało gwałtowny spadek zainteresowania smartfonami przedsiębiorstwa. Chińczycy nie pozostają dłużni USA i zakazują korzystania z aut marki Tesla. Wszystko z obawy przed szpiegowaniem na rzecz USA. Naturalnie nie wszyscy obywatele objęci są tym zakazem. To może być jednak dopiero początek działań.
Elon Musk musi zmierzyć się z problemami wizerunkowymi dotyczącymi marki Tesla. Okazuje się, że elektryczne pojazdy z USA zostały uznane za zagrożenie dla chińskiego bezpieczeństwa narodowego.
Tesla przejechała na pełnym autopilocie ponad 600 kilometrów. Podczas próby wystąpiło jednak nieoczekiwane zdarzenie
Cała sprawa może mieć charaktery polityczny, ale na ile oskarżenia Państwa Środka wobec Tesli są zgodne ze stanem faktyczny, każdy musi ocenić sam. Ja dostarczę tylko kilku faktów. Otóż początkowo pojawiły się doniesienia, z których wynikało, iż samochody Tesla poruszające się po Chinach rejestrują nagrania wideo, które mogą być przekazywane amerykańskim władzom. Część z nich może stanowić materiały szpiegowskie. Brzmi to kuriozalnie, ale jeśli weźmiemy pod uwagę, że auta faktycznie rejestrują obraz, jest w tym pewien sens.
Tesla już w Polsce: warszawski salon i ceny podane w złotówkach
Dodatkowo oprogramowanie auta sparowane ze smartfonem osoby kierującej może przekazywać do władz USA dane teleadresowe zapisanych w urządzeniu kontaktów. Niestety, sprawa nie zakończyła się na oskarżeniach. Władze Chin zakazały poruszania się samochodami elektrycznymi marki Tesla swoim urzędnikom, wojskowym oraz pracownikom wrażliwych branż. Elon Musk stanowczo zaprzecza oskarżeniom. Tak jak wspomniałem, może być to dopiero preludium do dalszego przebiegu sprawy. Pozostaje nam czekać na kolejne informacje.
Źródło: The Verge
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS