BRANIEWO. Sześć godzin – w takim czasie żołnierze służący w 43 batalionie lekkiej piechoty w Braniewie będą musieli stawić się macierzystej jednostce.
Żołnierze 43 batalionu lekkiej piechoty w Braniewie, wchodzącego w skład 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej, w każdej chwili mogą spodziewać się wezwania do jednostki. Powód?
— Działania te są odpowiedzią na rozwijającą się sytuację kryzysową na granicy z Białorusią — mówi płk Marek Pietrzak, rzecznik prasowy Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej. — Podwyższenie alertu gotowości natychmiastowego do 6 godzin objęło żołnierzy z brygad OT z województw: podlaskiego, lubelskiego oraz warmińsko-mazurskiego.
REKLAMA
Jak mówi rzecznik „siły te są utrzymywane w gotowości do wsparcia Straży Granicznej w działaniach na granicy polsko-białoruskiej”.
Co to oznacza dla żołnierzy służących w WOT? Muszą oni skorygować swoje plany, powiadomić pracodawców, swoich bliskich, sprawdzić środki łączności, przejrzeć wyposażenie. Po otrzymaniu rozkazu od swojego dowódcy będą zobowiązani do stawienia się w wyznaczonym punkcie.
Wojska Obrony Terytorialnej od ponad dwóch miesięcy prowadzą operację pk. „Silne Wsparcie”. Jednym z celów tej operacji jest wsparcie Straży Granicznej w uszczelnieniu granicy z Białorusią.
Obecnie na wsparcie granicy na odcinku białoruskim delegowanych jest 12 tys żołnierzy Wojska Polskiego. Na polsko-białoruskiej granicy, niemal od początku konfliktu związanego z nielegalną migracją, służą żołnierze 16 Dywizji Zmechanizowanej, wśród których są żołnierze z 9 Braniewskiej Brygady Kawalerii Pancernej.
Jesienna PROMOCJA na REKLAMĘ
w Nowinach Północnych!WIĘCEJ:
Mail: [email protected]
Tel.: 501 08 02 96
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS