A A+ A++

Na całej trasie przejazdu papieskiego samochodu zgromadziły się tłumy złożone zarówno z chrześcijan, jak i muzułmanów w tradycyjnych strojach. Ludzie trzymali w rękach kolorowe baloniki, watykańskie chorągiewki, portrety papieża. Stłoczeni ludzie nie mieli maseczek.

Wizyta papieża w tym mieście to gest wsparcia i pocieszenia dla mieszkańców, którzy – jak mówili w katedrze – przeszli od 2014 roku przez piekło destrukcji, profanacji ich miejsc kultu, pożarów, przemocy, prześladowań i wysiedlenia.

Po raz pierwszy od początku wizyty papieża w Iraku na ulice wyległy takie tłumy. To całkowity kontrast z Bagdadem, gdzie ulice na trasie przejazdu Franciszka są opustoszałe i niekiedy wręcz odcięte kordonami bezpieczeństwa przez wojsko z ciężkim sprzętem.

Franciszek przyjechał do miasta, które powitało go z takim samym entuzjazmem i radością, jak wszędzie tam na świecie, gdzie się pojawia. Pozdrawiał ich z zamkniętego samochodu.

Spotkanie z mieszkańcami

W katedrze – zdewastowanej i spalonej podczas lat terroru samozwańczego kalifatu, papież spotkał się z mieszkańcami. Wielu z nich dopiero niedawno powróciło do Iraku z wygnania.

– Razem ze wszystkimi ludźmi dobrej woli mówimy “nie” terroryzmowi i instrumentalizacji religii – powiedział papież podczas jednego z najbardziej sugestywnych wydarzeń tej podróży.

W odnowionej i wysprzątanej świątyni Ojciec Święty odmówił modlitwę Anioł Pański.

Zwracając się do mieszkańców Franciszek podkreślił: “z wielkim smutkiem rozglądamy się wokół i widzimy znaki niszczących sił przemocy, nienawiści i wojny”.

ZOBACZ: “Chrześcijanie są tam od samych początków”. O. Tasiemski OP o wizycie papieża w Iraku

– Jak wiele zostało zniszczone! A jak wiele trzeba odbudować – dodał.

Papież mówił do wiernych w Karakosz: “to nasze spotkanie dowodzi, że terroryzm i śmierć nigdy nie mają ostatniego słowa”.

– Nawet pośród spustoszeń spowodowanych terroryzmem i wojną, oczami wiary możemy dostrzec triumf życia nad śmiercią – dodał.

Apelował do chrześcijan: “dziedzictwo jest waszą siłą! Teraz jest czas, aby odbudować i zacząć od nowa, zawierzając całkowicie łasce Boga, który kieruje losem każdego człowieka i wszystkich narodów”.

– Nie jesteście sami! Cały Kościół jest blisko was w modlitwie i w konkretnych dziełach miłosierdzia. I w tym regionie wielu otwarło wam drzwi, gdy byliście w potrzebie – przypomniał.

Papież prosił: “zachęcam was, abyście nie zapominali, kim jesteście i skąd pochodzicie. Pielęgnujcie więzi, które was łączą. Pielęgnujcie wasze korzenie”.

Wskazywał, że przebaczenie jest konieczne, by “trwać w miłości i ażeby pozostać chrześcijaninem’.

Papież o konieczności przebaczania

– Konieczna jest umiejętność przebaczania, a jednocześnie odwaga do walki. Wiem, że jest to bardzo trudne. Wierzymy jednak, że Bóg może przynieść pokój na tę ziemię – dodał Franciszek.

Apelował o braterską miłość, w imię której – jak mówił – należy współpracować, budować i prowadzić dialog, przebaczać i rozwijać się.

Szczególne słowa podziękowań papież skierował do irackich kobiet i wyraził uznanie dla nich za to, że mimo przemocy i ran wokół nadal dają życie.

– Niech kobiety będą szanowane i chronione – wezwał papież.

Po wizycie w Karakosz Franciszek uda się do Irbilu, stolicy Kurdyjskiego Okręgu Autonomicznego. Na tamtejszym stadionie odprawi mszę dla kilku tysięcy osób.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

emi/ PAP

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGaleria: Manifa Wrocław 2021: “Matki, siostry, opiekunki”
Następny artykułSPARING: Raków wygrywa z Garbarnią