A A+ A++

Tomasz Terlikowski w mediach społecznościowych odniósł się do listu otwartego katolików w obronie abp. Tadeusza Wojdy i biskupów w Polsce. „Byłby nawet śmieszny, gdyby nie fakt, że jest dramatyczny, na poziomie logiki i teologii oraz pozbawiony empatii” – wspomniał na początku publicysta. Terlikowski podkreślił, że problemem pisma jest „niewiara w świadectwo osób skrzywdzonych, które są ponownie skrzywdzone”.

Zdaniem Terlikowskiego to „naplucie w twarz ludziom” i dalej Chrystusowi. Publicysta, wytykając błędy, wyjaśnia m.in., że „biskupi nie są pasterzami Polski, ale Kościoła katolickiego w Polsce, a konkretniej swoich diecezji”. Terlikowski odrzuca też tezę, że wybór przewodniczącego i wiceprzewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski jest prowadzony przez Ducha Świętego. „To teologicznie chory klerykalizm, który uświęca każdą decyzję władz kościelnych”.

Tomasz Terlikowski o liście katolików. „Piszą więc o tym, o czym pojęcia nie mają”

Publicysta kontynuuje, że „potem jest tylko weselej”. Terlikowski odnosi się do fragmentu, że według „członków Episkopatu wierni nie mogą postrzegać absurdalnego ataku na szefa KEP inaczej, niż jak próbę podważenia jego wyboru”. Terlikowski przypomina, że zarzuty są poważne i autorzy listu „nie zbadali sprawy, nie rozmawiali z osobami skrzywdzonymi i nie znają dokumentacji skierowanej do Watykanu”. „Piszą więc o tym, o czym pojęcia nie mają” – ocenił publicysta.

Terlikowski zastanawia się także o kim mowa w kontekście ataku na „kolejnego już pasterza”. Publicysta wymienia nazwiska arcybiskupów, którzy zostali skazani za skandaliczne zaniedbania. Jednym z jest abp Dzięga, który „przez lata krył pedofilów, a potem świadomie mijał się z prawdą”. Terlikowski nie zgadza się z opinią, że hierarchowie kościelni zostali niesłusznie odsunięci z urzędów. „To by było nawet śmieszne, gdyby nie to, że jest tragiczne” – napisał publicysta.

Terlikowski: Czy nie trzeba także pokuty za grzechy pasterzy?

Terlikowski dziwi się też krytyce próśb o zmianę prawa kanonicznego. „To nie prośby osób skrzywdzonych, ale właśnie przestępstwa pedofilne, tolerowanie ich i krycie sprawców, niezdolności do rozliczenia się z nich oddzielają ludzi od Kościoła” – skomentował publicysta. W kontekście apelu o zorganizowanie wielkich uroczystości pokutnych Terlikowski zapytał, czy „nie trzeba także pokuty za grzechy pasterzy?”. Publicysta na koniec przeprosił za „ton listu i kompletny brak empatii”.

facebookCzytaj też:
Ktoś liczył na zmianę w polskiej polityce? Terlikowski dla „Wprost”: To dlatego jestem symetrystą
Czytaj też:
Dramatyczna sytuacja w Poznaniu. Święcenia przyjmie tylko jedna osoba

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLidl szaleje Od Poniedziałku: Super oferta na Kosmetyki do pielęgnacji i stylizacji włosów
Następny artykułSamochód jednorazowy. Nowy pomysł w świecie motoryzacji