Toni Nadal wujek Rafaela w programie “El Transistor” mówi , co myśli o obecnej sytuacji w tenisie.
Nie zamierzam narzekać, bo w tej chwili są ludzie, którzy mają naprawdę zły czas. Gdyby pod koniec 2019 roku ktoś powiedział, że będziemy w takiej sytuacji, bylibyśmy mocno zaskoczeni. Okoliczności są wyjątkowo trudne i nie sądzę, że wszystko wróci do normy, nawet gdy to się zakończy. Będziemy żyć w niebezpieczeństwie i niepewności. Choć prawdą jest, że nie możemy ciągle żyć w strachu.
Trochę czytam, oglądam seriale, gram w szachy i staram się wykonywać aktywności fizyczne. Kiedy przekazano nam, że będziemy musieli tak spędzić dwa tygodnie, pomyśleliśmy, iż będzie trudno. Ale, kiedy zobaczysz wszystko to, co dzieje się w Madrycie i poznasz liczbę ofiar śmiertelnych, zdajesz sobie sprawę, że w domu jesteś bezpieczny.
Jestem zdruzgotany i w tej chwili nie mam głowy, by myśleć o tenisie. Turniej na Majorce nie jest całkowicie anulowany. W przyszłości będziemy mieć wiele edycji turnieju na Majorce i Wimbledonu. Teraz najbardziej niepokoi to, co dzieje się na świecie, i że umiera tak wielu ludzi – podsumował Hiszpan
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS