A A+ A++
Teraz to banki skarżą frankowców
fot. Surf Play Love / / Shutterstock

Instytucje rozsyłają sądzącym się z nimi kredytobiorcom wezwania do zapłaty i domagają się opłat za korzystanie z kapitału. Robią to nawet wtedy, gdy sprawy o kredyt są jeszcze w toku. Chcą w ten sposób uniknąć przedawnienia – pisze piątkowa „Rzeczpospolita”.

Jak podaje gazeta, kredytobiorcy skarżą się, że banki wysyłają im wezwania do zapłaty kwoty kredytu i opłaty za bezumowne korzystanie z kapitału w razie unieważnienia umowy. Dzieje się tak nie tylko w przypadku wyroków nieprawomocnych, ale nawet spraw, w których nie ma jeszcze orzeczenia w I instancji.

Którym bankom ciążą franki? U rekordzisty to prawie 40 proc. hipotek

Wśród notowanych na warszawskiej giełdzie banków największy portfel kredytów opartych na helweckiej walucie ma PKO BP. Pod względem udziału „franków” we wszystkich kredytach mieszkaniowych liderem jest jednak inna instytucja.

 

Poza tym roszczenia te są mocno sporne. Przeciw opłacie za korzystanie z kapitału w przypadku unieważnienia umowy wypowiadały się m.in. UOKiK i rzecznik finansowy, choć już Komisja Nadzoru Finansowego i NBP uznały, że jakiś rodzaj opłaty pokrywającej bankom koszt udostępnienia kapitału się należy. Z informacji płynących od frankowców wynika, że zdarza się, że wezwania trafiają również do klientów, którym sąd nie unieważnił umowy, lecz ją „odfrankowił” (utrzymał ją w mocy, usuwając kwestionowane klauzule przeliczeniowe kredytu i rat ze złotych na franki) – przypomniał dziennik.

Banki żądają opłaty za bezumowne korzystanie z kapitału, stosując do obliczenia jej wysokości średnie oprocentowanie hipotek według danych NBP. W zależności od długości i momentu zawarcia umowy frankowej mogą to być kwoty odpowiadające mniej więcej połowie lub nawet niemal zbliżone do wartości wypłaconego kredytu.

“Kierowanie przez bank wezwań do zapłacenia roszczeń z tytułu bezumownego korzystania z kapitału jest próbą wystraszenia i zniechęcenia klientów do dochodzenia swoich praw w sądach” – uważa w rozmowie z “Rzeczpospolitą” mec. Wojciech Bochenek z reprezentującej frankowców kancelarii Bochenek i Wspólnicy. Dodał, że spraw o opłatę za korzystanie z kapitału jest jeszcze niewiele, ale w tych już rozstrzygniętych sądy odrzucały takie roszczenia banków. (PAP)

lgs/ mmu/

Źródło:PAP
Tematy
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZamknięta al. Niepodległości – 2 października układanie nawierzchni ulicy
Następny artykułKosmiczny Teleskop Nancy Grace Roman już gotowy do budowy. Oto następca Teleskopu Jamesa Webba