A A+ A++

Trzeba przyznać, że niezależnie od intencji, Jarosławowi Gowinowi udało się odnieść spory sukces. Otóż zdołał on, co nie było wcale łatwe, odwrócić uwagę sporej części opinii publicznej od koronawirusa i zagrożeń związanych z pandemią. Wokół ostatnich ruchów byłego wicepremiera pojawiło się już wiele teorii, które mają tłumaczyć jego zachowanie.

Teorie te możemy podzielić na dwie grupy. W pierwszej z nich zakłada się, że Jarosław Gowin kieruje się wyłącznie ambicjami i działa w złej wierze. Pojawiają się tu trzy główne możliwości:

1. Gowin, korzystając z trudnej sytuacji w państwie, chce podważyć obecny układ sił w polskiej polityce i wraz z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem stanąć na czele nowej formacji, która byłaby zawieszona pomiędzy PO i PiS, doprowadzając ostatecznie do korozji obydwu tych partii.

2. Opozycja, grając na wygórowanych ambicjach Gowina, dąży do rozbicia PiS i przejęcia władzy nad Sejmem. Temu służy pomysł zgłoszenia kandydatury Gowina na marszałka Sejmu, o którym wspominał senator PSL Jan Filip Libicki. Jeśli nie udałoby się przeprowadzić wyborów prezydenckich do 6 sierpnia, gdy upływa kadencja obecnego prezydenta, to wówczas Gowin – niejako tylnymi drzwiami – mógłby przejąć tymczasowo obowiązki prezydenta (o takim scenariuszu pisał dziś Jacek Karnowski), choć należy jednocześnie zastrzec, że od strony konstytucyjnej nie jest to wcale oczywiste i sukcesja w takim trybie musiałaby wywołać kolejny, jeszcze bardziej poważny, kryzys.

3. Gowin zdaje sobie sprawę z tego, że nie zdoła już niczego osiągnąć w obecnym układzie rządzącym, więc – podobnie jak zdarzało mu się w przeszłości – cynicznie zmienia front, aby nadal pozostać w grze.

Teorie z drugiej grupy zakładają z kolei, że Gowin – zgodnie z jego deklaracjami – kieruje się własnym sumieniem i dla dobra państwa jest gotów zaryzykować swoją karierę polityczną. Tutaj również są trzy możliwości, które podobnie jak te przedstawione powyżej, nie muszą się wzajemnie wykluczać:

1. Zdaniem Gowina zorganizowanie wyborów korespondencyjnych 10 maja jest technicznie niemożliwe i politycznie szkodliwe, więc były wicepremier chce uratować prawicę przed fatalnymi konsekwencjami tej decyzji,

2. Gowin uważa, że w obliczu pandemii i możliwej zapaści gospodarczej konieczne jest ponadpartyjne porozumienie, aby skupić się wyłącznie na walce z zagrożeniem wywołanym przez koronawirusa. Jednak działając na rzecz tego porozumienia, Gowin padł ofiarą intryg opozycji, która chce wykorzystać jego dobre zamiary do rozbicia prawicy,

3. Główną troską Gowina jest ścisłe przestrzeganie prawa. Dlatego sprzeciwia się on działaniu ad hoc, widząc w tym ryzyko naruszenia standardów praworządności.

Jest jeszcze teoria promowana przez bardziej zafiksowanych przeciwników PiS, która mówi, że Gowin to w istocie koń trojański Jarosława Kaczyńskiego wypuszczony przez prezesa PiS, aby rozbić opozycję. Generalnie teorii o Gowinie jest już niemal tyle, co tych mówiących o pochodzeniu koronawirusa. W ostatnich dniach nasza polityka znów degeneruje się w zastraszającym tempie, przekształcając się w niezrozumiałą dla ogółu partyjną grę, co raczej kiepsko wróży na przyszłość.

Politycy Porozumienia gwałtownie zaprzeczają enuncjacjom senatora Libickiego. Jednak zasadniczy problem polega na tym, że nie odniósł się do nich jednoznacznie sam Jarosław Gowin. Dlatego trudno się dziwić, że jego działania mogą wzbudzać wątpliwości. Czy są one uzasadnione, okaże się w najbliższych dniach, a może i godzinach.


W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej – teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoronawirus we Włoszech. Rząd luzuje ograniczenia. Będą możliwe wizyty u bliskich, pogrzeby, wstęp do parków
Następny artykułOni też startują w wyborach prezydenckich. “Mój program jest najlepszy”