Banki ostrzegają, że nadal istnieje ryzyko telefonów od oszustó, którzy mogą podawać się za pracowników instytucji finansowych lub osoby zaufane, np. przedstawicieli Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego, Związku Banków Polskich lub funkcjonariuszy policji. Oszuści mogą maskować swoje prawdziwe numery telefonów, korzystając z innych numerów do nawiązania kontaktu.
W przypadku próby oszustwa, na wyświetlaczu telefonu może pojawić się fałszywy numer lub nazwa zaufanej instytucji. Choć takich przypadków jest coraz mniej, głównie dzięki nowym wytycznym, nadal się zdarzają.
W takiej sytuacji specjaliście radzą zachować spokój i postępować według zasady „odłącz się i odczekaj co najmniej 30 sekund”. Następnie zaleca się skontaktowanie się bezpośrednio z bankiem lub instytucją, która miała być reprezentowana przez dzwoniącego.
Banki ostrzegają również, że szczególną uwagą na telefony dotyczące fikcyjnych ofert superkonta czy kredytów o niskim oprocentowaniu. To popularne metody wykorzystywane przez oszustów do nakłonienia do przekazania środków na konta „techniczne” podane przez nich. Obecnie, oszuści dzwonią oferując rzekome „kredyty wakacyjne”. Dokumenty dostarczane przez oszustów mogą nie spełniać wymogów prawnych, na przykład poprzez brak informacji o czasie trwania umowy, zasadach jej rozwiązania lub procedurach rozliczeniowych. Dodatkowo, mogą one nie zawierać miejsca na podpis klienta i często obfitują w błędy językowe, używając potocznego języka zamiast terminologii specjalistycznej.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS