A A+ A++

Właścicielką Lucy jest mieszkająca w Izraelu Zilla Bergamini. Kobieta chciała adoptować kota rasy sfinks i miała do wyboru kilkoro młodych z jednego miotu. Zdecydowała się na wspomnianą Lucy, która wyróżniała się spośród swojego rodzeństwa. Zwierzę miało wodogłowie, czyli rzadkie schorzenie neurologiczne charakteryzujące się nagromadzeniem płynu w mózgu. Jeden z weterynarzy badających czworonoga odkrył, że ta wada doprowadziła do nietypowego ukształtowania się czaszki kota, przez co doszło do podrażnienia rogówek. Sprawnie przeprowadzona operacja sprawiła jednak, że Lucy jest już w stanie ruszać powiekami i nie musi przyjmować kropli do oczu.

Kolejnym problemem okazał się układ trawienny Lucy, ponieważ kot nie wypróżniał się nawet przez dwa tygodnie. Również tutaj z pomocą przyszli weterynarze, przeprowadzając zabieg. Na tym jednak nie koniec, a zwierzę prawdopodobnie czekają kolejne operacje. Bergamini podkreśla jednak, że jest przygotowana na taki obrót sytuacji. – Jest delikatniejsza niż inne koty. Ale podobnie jak ludzie, również zwierzęta domowe mogą mieć niepełnosprawność i mimo to prowadzić szczęśliwe życie – wyjaśniła.

Czytaj także:
Uratował wycieńczonego psa. Te zdjęcia przywracają wiarę w ludzi

Galeria:
Kot Lucy ma wodogłowie. Przez to wygląda jak nietoperz

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBolesny brak Formuły 1
Następny artykułDo 203 wzrosła liczba wykrytych zachorowań na COVID-19 w województwie