Wodowanie jachtu Ojciec Bogusław zaplanowano na poniedziałek, 26 kwietnia, na Kanale Żerańskim. To tylko wodowanie techniczne, które pozwoli sprawdzić – a raczej upewnić się – że statek potrafi pływać. Później jacht zostanie przetransportowany do Gdańska, skąd wyruszy w rejs pełnomorski. Zabierze kilkanaście osób dotkniętych kryzysem bezdomności. Na jego pokładzie członkowie załogi będą od nowa uczyć się wiary w siebie, współpracy i zaufania do innych.
W końcu właśnie po to bezdomni go budowali. I to przez 14 lat.
Inicjatorem budowy statku był o. Bogusław Paleczny, założyciel Kamiliańskiej Misji Pomocy Społecznej. Pomysł ogłosił – i od razu zaczął go realizować – w 2007 roku. Wierzył, że na zbudowanej wspólnie „arce” bezdomni opłyną świat. Od początku zakładano też, że jacht będzie wypożyczany, a uzyskany z tego tytułu dochód ma zasilić konto kamiliańskiego ośrodka pomocy osobom bezdomnym.
Niestety o. Paleczny zmarł w 2009 roku, ale jego dzieło podjęła Adriana Porowska, dyrektorka KMPS, a ponadto członkini Rady Społecznej przy Rzeczniku Praw Obywatelskich.
– Ojciec Paleczny wiedział, że ludzi należy nauczyć żeglować, by w życiu nie dryfowali
– mówiła Porowska „Stołecznej”.
Od o. Palecznego jacht Ojciec Bogusław zaczerpnął swoje imię. Jeszcze nie zostało mu jednak nadane oficjalnie. Uroczyste ochrzczenie statku zaplanowano na 12 czerwca.
Od swojego imiennika i pomysłodawcy jacht zaczerpnął również… barwę. Kadłub statku jest granatowy. To kolor swetra, jaki nosił o. Paleczny. Jednej z niewielu materialnych rzeczy, jakie posiadał.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS