Unia Europejska chce, by producenci urządzeń mobilnych zadbali o trwałość smartfonów, tabletów etc. Ma to być korzystne zarówno dla konsumentów, jak i ochrony środowiska.
Źródło fot. powyżej: oficjalna strona firmy Apple.
Po zatwierdzeniu uniwersalnych gniazd do ładowarek dla tabletów i smartfonów Komisja Europejska planuje kolejne regulacje dla mobilnego rynku. Unia Europejska zaproponowała inicjatywę „ekoprojektu” urządzeń mobilnych, by użytkownicy mogli korzystać z nich dłużej niż obecnie.
Pięć lat wsparcia dla urządzeń mobilnych
Pomysł KE był przygotowywany od 2020 roku i zakłada kilka celów. Po pierwsze, producenci muszą zapewnić dostępność wybranych komponentów (m.in. baterii, ładowarek, wyświetlaczy oraz czytników kart SIM i pamięci) przez nie mniej niż pięć lat. To pozwoliłoby konsumentom na naprawianie swoich urządzeń przez długi czas.
Po drugie, akumulatory smartfonów, tabletów etc. musiałyby wytrzymać co najmniej 500 ładowań, nim ich pojemność spadnie poniżej 83% stanu początkowego. Ponadto baterie musiałyby mieć oznaczenia zawierające informacje na ten temat, jak również o ich wodoszczelności oraz odporności na upadki.
Po trzecie, również oprogramowanie urządzeń musiałoby być aktualizowane przez pięć lat po zakończeniu ich sprzedaży, by zapewnić użytkownikowi bezpieczne korzystanie ze sprzętu mobilnego.
Ekologia i ekonomia?
Te i inne regulacje mają, według KE, zredukować zużycie energii na produkcję nowych urządzeń, jak również zmniejszyć emisję zanieczyszczeń porównywalną z usunięciem z dróg około pięciu milionów aut. Poza tym ma to przełożyć się na mniejszą liczbę „e-śmieci”, zwłaszcza w Afryce (via The Financial Times).
Jednakże część firm uważa, że w praktyce efekt będzie odwrotny do zamierzonego. Według organizacji Digital Europe (reprezentującej interesy producentów urządzeń mobilnych w Europie) produkcja części zamiennych zwiększy zużycie plastików, a konieczność ich magazynowania i utylizacji przełoży się na „marnotrawstwo zasobów, zmniejszenie efektywności materiałowej i ujemną wartość ekonomiczną ostatecznie skutkującą wyższymi kosztami dla konsumenta” (via Engadget).
Do 28 września KE będzie zbierać opinie na temat projektu, które zostaną wzięte pod uwagę przed sfinalizowaniem tej inicjatywy. Czas pokaże, czy Unia Europejska przychyli się do poglądów co bardziej sceptycznych producentów.
Może Cię zainteresować:
- Podatek od kart graficznych? Wyliczają go od ilości pamięci
Zapraszamy Was na nasz kanał na YouTube – tvtech, który jest poświęcony zagadnieniom związanym z nowymi technologiami. Znajdziecie tam liczne porady dotyczące problemów z komputerami, konsolami, smartfonami i sprzętem dla graczy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS