Jest lato 2016 roku. Paul Pogba za rekordowe wówczas 105 milionów euro trafia z Juventusu do Manchesteru United. Wraca w chwale do klubu, w którym kiedyś się nie przebił, jako jeden z najlepszych graczy na świecie. W Anglii nie jest już w aż takiej formie jak we Włoszech (choć potrafi zachwycić), ale jeszcze w 2018 roku jest ważnym graczem reprezentacji Francji, która zdobywa w Rosji mistrzostwo świata. Niestety dla Pogby to ostatni tak wielki sukces w jego karierze.
Paul Pogba, od mistrzostwa świata do upadku
Mniej więcej od sezonu 2019/20 Francuzowi wiodło się coraz gorzej. Łapały go kolejne urazy, a nawet gdy grał, miał problemy z utrzymaniem wysokiej formy. Gdy przed sezonem 2022/23 zdecydował się na powrót do Juventusu, zamiast odrodzenia rozpoczął się kompletny upadek. Przez ostatnie dwa lata Francuz na boisku spędził nieco ponad 200 minut. Jakby tego było mało, we wrześniu 2023 roku w jego organizmie wykryto za wysoki poziom testosteronu i nie przeszedł testu antydopingowego. Nie udało mu się dowieść swojej niewinności, przez co w lutym tego roku zawieszono go na cztery lata od momentu wykrycia dopingu.
Wideo z Pogbą podbija Internet. Fani podzieleni
W 2027 roku, czyli wtedy gdy dyskwalifikacja dobiegnie końca, Pogba będzie miał 34 lata. Zatem jego granie na poważnym poziomie to już melodia przeszłości. Wątpliwości co do tego nie ma sam zawodnik. Internet podbiło nagranie z wywiadu Francuza dla angielskiego “The Guardian”. Były mistrz świata bardzo gorzko wypowiedział się w nim o swojej karierze w danym momencie. “Jestem skończony, martwy piłkarsko. Paul Pogba już tak naprawdę nie istnieje” – ostro ocenił były gracz Manchesteru United.
Na samym tylko portalu X nagranie ma już prawie trzy miliony wyświetleń. W komentarzach panuje podział na dwa obozy. Wielu współczuje Pogbie i żałuje, że jego kariera potoczyła się w ten sposób. “To smutne, bo to jeden z najlepszych technicznie zawodników, jakich widziałem”, “Mam złamane serce, ten gość był tak niesamowicie dobry”. Ale są również tacy, którzy podkreślają sporą winę samego piłkarza. “Nikt mu nie kazał brać dopingu”, “Następnym razem nie bierz środków dopingujących”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS