Chorwacja była dotychczas bardzo lubiana przez Polaków, a w biurach podróży oferty wakacyjne na Bałkanach często wygrywały z obleganą Hiszpanią, czy Portugalią. Niestety, ze względu na kryzys gospodarczy oraz wejście w strefę euro, Chorwacja stała się dla wielu osób za droga. Austriacki dziennik Kronen Zeitung podał ceny, na jakie muszą szykować się turyści. Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Masło droższe niż w Polsce. Inne ceny również martwiące
Wybierając się na wczasy do Chorwacji, możemy być pewni, że wydamy niemałe kwoty. Drogie są bowiem nie tylko noclegi w pensjonatach i hotelach, ale również produkty spożywcze w sklepach, czy opłaty za parking. Problemowi drożyzny w tym bałkańskim kraju przyjrzał się austriacki dziennik Kronen Zeitung, który w jednym z artykułów przytacza doświadczenia czytelników i czytelniczek. Wnioski nasuwają się same – jest drożej niż kiedykolwiek wcześniej.
Wiele osób twierdzi, że powodem szybujących w górę cen jest przede wszystkim wejście w strefę euro, które nastąpiło 1 stycznia 2023 roku. To wtedy Chorwaci pożegnali kuny i lipy, na rzecz euro i eurocentów. Miało to wyhamować pędzącą inflację, jednak skorzystali na tym handlowcy, którzy ochoczo podnieśli ceny swoich towarów. Zmian na lepsze, przynajmniej oczami wczasowiczów, niestety nie widać.
Jak więc wyglądają obecne ceny w Chorwacji? Za masło w jednym z chorwackich dyskontów trzeba zapłacić 4,50 euro, czyli niecałe 20 złotych. Za zwykłą, średnią pizzę turyści i mieszkańcy zapłacą co najmniej 18 euro, co w przeliczeniu na złotówki daje kwotę około 80 złotych. O steku lepiej nie mówić. Za kawałek mięsa restauracje życzą sobie 38 euro, czyli ponad 168 złotych. Niemalże tyle samo co za steka z frytkami, zapłacimy za miejsce na parkingu. Wczasowicze łapią się za głowę na widok kolejnych podwyżek, a te najprawdopodobniej jeszcze nie wyhamowały zupełnie. Może to znacząco wpłynąć na trendy turystyczne w kolejnych miesiącach, a nawet latach.
Turyści są załamani. Część z nich odwołuje wakacje w Chorwacji
Wysokie ceny noclegów, artykułów spożywczych i atrakcji mocno wpływają na atrakcyjność turystyczną Chorwacji w oczach wczasowiczów. Ci, którzy już udali się tam na wakacje w tym roku, ostrzegają innych, przed popełnieniem tego samego błędu.
Obecnie jestem na wakacjach w Chorwacji i jest tam drożej niż w Austrii
– powiedziała w rozmowie z dziennikiem Kronen Zeitung jedna z czytelniczek, którą zaskoczyły ceny na miejscu. Sprawę komentują również chorwackie media, między innymi serwis Jutarnij list. Jak się okazuje, turyści zaczęli masowo odwoływać rezerwacje oraz wycofywać się z wycieczek zaplanowanych na tegoroczne wakacje. To bardzo martwi lokalnych przedsiębiorców i hotelarzy, jednak trudno się dziwić, że wczasowicze o wiele chętniej wybierają się do znacznie tańszej Turcji czy Czarnogóry.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS