Kiedy tylko słupki na termometrach wskażą ponad 20 st. Celsjusza, Polacy tłumnie udają się na pobliskie plaże. Opalanie, kąpiel w miejscowym zbiorniku wodnym i zapach gofrów z budki przy kąpielisku to stałe elementy plażowania. Oddając się wakacyjnym rozrywkom, warto jednak pamiętać o przestrzeganiu litery prawa. Niedostosowanie się do panujących zasad i regulaminów, może bowiem skutkować wręczeniem przez funkcjonariuszy mandatu.
Spożywanie alkoholu na plaży to szybka przepustka do mandatu
Spożywanie napojów alkoholowych jest na plażach zabronione. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy regulamin ustala inaczej i np. zaleca w tym celu udać się do specjalnie wyznaczonej strefy. W przeciwnym wypadku czeka nas jednak mandat w wysokości od 50 do aż 500 zł. O zakazie picia alkoholu w miejscach publicznych można przeczytać m.in. w ustawie o wychowaniu w trzeźwości.
Słuchasz głośno muzyki? Możesz dostać grzywnę
Plaża to miejsce służące do wypoczynku. Trudno jednak oddać się błogiemu relaksowi, kiedy obok nas puszczana jest głośna muzyka. Za zakłócanie odpoczynku innym plażowiczom także grozi kara. W tym przypadku może ona wynieść od 20 do 500 zł. Mandat można dostać nie tylko za słuchanie muzyki przez głośnik. Również głośne rozmowy i przeklinanie kwalifikują się do kary.
Śmiecenie na plaży grozi wysokim mandatem
Zaśmiecanie plaży – czy czegokolwiek w przestrzeni publicznej – nie powinno mieć miejsca. Zostawianie po sobie porządku to nie tylko oznaka dobrego wychowania, ale i dbałości o przestrzeń wspólną, nie wspominając już o aspektach środowiskowych. Za porzucenie na plaży pustych butelek, opakowań po jedzeniu, czy jakichkolwiek innych śmieci policja lub straż miejska może wlepić mandat opiewający na kwotę od 20 do 500 zł.
Rozpalanie ogniska w miejscu niedozwolonym jest karane
Rozpalenie ogniska bądź grilla w niedozwolonych miejscach na plaży może być uznane za zakłócanie porządku lub stwarzanie zagrożenia pożarowego, za co kodeks cywilny przewiduje pouczenie lub karę finansową w wysokości 500 zł. Podobną karę można otrzymać za biwakowanie na plaży, jeśli przepisy tego w danym miejscu zabraniają.
Opalanie topless tylko na plażach dla nudystów
Łapanie promieni słonecznych nago na plaży może przysporzyć sporo problemów. Polskie prawo, a dokładnie art. 140 Kodeksu wykroczeń uznaje opalanie topless na plaży za “wybryk nieobyczajny”, karany grzywną do 1,5 tys. złotych. Zgodnie z tym przepisem przebywanie nago w miejscu publicznym, jakim jest plaża, park czy kąpielisko jest zabronione. Osoby, które chciałyby bez nieprzychylnych spojrzeń poopalać się topless, powinny udać się na jedną z plaż dla nudystów.
Spacer z psem po niektórych plażach może słono kosztować
Plaża nie jest dobrym miejscem na spacer z psem. Choć w Polsce nie obowiązuje konkretny zapis zabraniający tego, to większość gmin ma prawo wprowadzić własne, lokalne przepisy, które regulują możliwość spaceru z psem po plaży miejskiej. Jeśli natomiast chodzi o plaże nadmorskie, to możemy wprowadzić psa na większość plaż dzikich. Od kąpielisk i plaż strzeżonych powinniśmy się jednak trzymać z daleka. Najlepiej sprawdzić w regulaminie danego miejsca, co jest, a co nie jest dozwolone. W ten sposób unikniemy niemiłej niespodzianki w postaci mandatu. Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS