To nasze propozycje lektur na czas świątecznego wypoczynku. Lektura zawsze jest mniej ryzykowna i wychodzi taniej niż wyjazd bez gwarancji przyjaznej pogody i odpowiedniej kwatery. Święta z książką, a może nawet książkami to nasza tradycyjna rada o tej porze roku.
John Jakes, „Północ i Południe”, Wydawnictwo Albatros
Książka w sam raz dla tych, którzy lubią rozległe sagi historyczne, a że już była u nas wydana, to przecież nie powinno przeszkadzać takim czytelnikom. Starsi słabo to pamiętają, młodsi nie znają, najwyżej mają jakieś mgliste wspomnienie serialu, jaki na jej podstawie kiedyś powstał i cieszył się wielką popularnością. Aktualna edycja jest elegancka, w sam raz na prezent pod choinkę i przy okazji wydawca zawiadamia, że wkrótce ukażą się obie następne części trylogii, której jest częścią. Jeśli to nastąpi rzeczywiście wkrótce, miłośnicy takich lektur są „zamurowani” na całą zimę.
John Jakes to nie jest pisarz z pierwszej ligi, ale pisać potrafi i jego powieści wciągają. Pewnie o to mu chodzi, skoro deklaruje, że głównym celem jego powieści jest „dostarczanie rozrywki”. Ale – uwaga – to nie jest głupia rozrywka, bo pisarz dysponuje dużą wiedza historyczną i starannie się do pisania przygotowuje. Dba przy tym o zachowanie dystansu do opisywanych zdarzeń, co było szczególnie ważne w przypadku „Północy i Południa”, powieści rozgrywającej w czasie wojny secesyjnej i po niej, wojny która była przecież krwawym efektem napięć dzielących Stany Zjednoczone. Główni bohaterowie powieści – mimo łączącej ich przyjaźni – zmuszeni są stanąć po przeciwnych stronach konfliktu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS