Minęło już trochę czasu od twoich 20. urodzin, ale ty nadal chcesz wyglądać młodo? Znamy trik, który odejmuje kilka lat – to koloryzacje, które odmładzają. Sprawdź, które odcienie dobrze wyglądają u kobiet 50+, a jakich unikać.
Udana koloryzacja podkreśla urodę i sprawia, że każdego dnia w swojej fryzurze czujemy się doskonale. Istnieją barwy, które mają magiczną moc odmładzania. O jakich kolorach mowa?
Blond
To zestawienie otwiera kolor, który pasuje do niemal każdego typu urody – blond – zwłaszcza ten o lekko beżowych tonach. Świetnie sprawdzi się u pań 50+, ponieważ nie podkreśla zaczerwienień i jest przeciwieństwem siwizny, jeśli chodzi o temperaturę odcienia. O tym, jak świetnie blond maskuje mijający czas, wie Małgorzata Foremniak, która od dłuższego czasu wierna jest temu kolorowi.
Bronde i karmelowy brąz
Bronde to połączenie brązu (który pokrywa włosy u nasady) i blondu (na 2/3 długości włosów). To świetna propozycja dla brunetek, ponieważ rozjaśniane ku dołowi włosy nie będą wymagały częstych koloryzacji, a przebijające się siwe pasma będą tworzyły iluzję refleksów. Wielką miłośniczką tego triku jest Jennifer Lopez. Celebrytka nosi go od wielu lat i wciąż zachwyca. Dobrym wyborem będzie także karmelowy brąz, który jest synonimem młodości, bo wygląda na mocno napigmentowany, a więc przeciwny do siwizny.
Czego unikać?
Jeśli chcesz odmłodzić się koloryzacją, unikaj kontrastów. Podkreślają one zmarszczki i przebarwienia cery. Niestety pożegnać się musisz z głęboką czernią i platynowym blondem. Odradzamy również czerwienie i rudości. Będą one podkreślać bladość cery.
Zapraszamy na grupę na Facebooku – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Jak dbać o tłuste i suche włosy. Hollywoodzki fryzjer radzi
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS