A A+ A++

Prezes jeszcze wierzy, burmistrz raczej rozwiewa nadzieje. Zapowiadany brak pieniędzy na inwestycje w przyszłorocznym budżecie gminy Ropczyce prawdopodobnie odbije się też planach miejskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Spółka może nie zebrać potrzebnych pieniędzy pod planowany drugi blok z mieszkaniami pod wynajem.

Drugi w Ropczycach blok, przeznaczony przede wszystkim na mieszkania pod wynajem ma powstać na osiedlu Mehoffera, obok pierwszego takiego budynku, który zdążył już postawić TBS. Został on oddany w lipcu i liczy 24 mieszkania. Identyczny rozmiar ma mieć nowy blok, którego wznoszenie, Towarzystwo chciałoby rozpocząć w przyszłym roku.

Z tym jednak może być problem. Bo TBS sam nie sfinansuje takiej inwestycji. Według wyliczeń szefa spółki nowy blok może kosztować ponad 5 milionów złotych. Niemalże połowę tej kwoty Towarzystwo chce pozyskać dzięki nisko oprocentowanej pożyczce z państwowego Banku Gospodarstwa Krajowego. Nie jest jeszcze pewne, czy TBS fundusze otrzyma (ma to być wiadome jeszcze w tym miesiącu), ale prezes spółki Wiesław Rygiel wierzy, że tak się stanie. Tym bardziej, że poprzedni blok, TBS również realizował z pieniędzy TBS.

Wciąż jednak trzeba znaleźć inne źródła finansowania. Według pierwotnych planów, w tej kwestii znacznie miała pomóc sama gmina. We wrześniu ropczycka rada miejska podjęła nawet uchwałę rezerwującą w budżecie milion 600 tysięcy złotych (milion w 2020 a 600 tysięcy w 2021 roku) jako wkład własny samorządu pod planowany blok. Te fundusze nie są już jednak takie pewne. Od kilku tygodni burmistrz Ropczyc ostrzega, że w przyszłorocznym budżecie magistrat praktycznie nie będzie miał pieniędzy na inwestycje. Może to się też odbić na bloku TBS. Jest bowiem prawdopodobieństwo, że gmina zwyczajnie wycofa swój wkład w tą inwestycję.

To zagrożenie jest realne – mówi prezes TBS, Wiesław Rygiel.

Szef spółki ma jednak nadzieję, że całkowity brak wkładu gminy nie jest jednak jeszcze przesądzony. Odpowiedź na tą kwestię ma dać rozstrzygnięcie przetargu pod blok, który TBS chce rozpisać w styczniu. Rygiel liczy, że oferty przedsiębiorców będą niższe.

Firmy teraz dość ochoczo walczą o inwestycje i istnieje jakaś nadzieja, że w stosunku do kosztorysu możemy mieć ciekawszą ofertę – komentuje prezes TBS.

Szef spółki zaznacza jednak, że pomoc gminy przy tej inwestycji jest niezbędna.

Jeśli burmistrz z tego wsparcia wycofa się zupełnie, to już możliwości żadnych nie ma. Zresztą, program jest tak skonstruowany, że musi być umowa z gminą i musi być z nią jakaś finansowa forma współpracy – przyznaje Rygiel.

Wszystko jednak wskazuje na to, że ropczycki urząd żadnych pieniędzy na blok nie da.

Raczej tej pomocy z naszej strony nie będzie. Nic tu nie zmieni, że BGK na dniach da ten kredyt. Nic z tego, jeśli nawet przetarg wyjdzie blisko kosztorysu i to będzie półtora miliona dopłaty. Ale ja nie mam półtora miliona – wyjaśnia burmistrz Ropczyc, Bolesław Bujak.

Włodarz gminy zapowiada nawet, że podczas najbliższej sesji rady miejskiej, zaplanowanej na piątek 20 grudnia, radnym zostanie przedstawiony projekt uchwały wycofujący gminne wsparcie przyznane we wrześniu. Bujak ostrzega też, że gminnego wsparcia może nie być również w kolejnych latach.

Według mojej oceny tych pieniędzy na wkład własny nie będzie. Rząd może co prawda zmienić wytyczne dla swojego banku, żeby udzielać kredytów nie na 50 procent kosztów, ale na 90 procent. Wtedy jesteśmy w stanie to zrobić. Ale przy obecnych kryteriach to nie damy rady – przyznaje burmistrz.

Jak prawdopodobny brak nowego bloku wpłynie na rodziny, które już wyraziły chęć wynajmowania tam mieszkania? Według prezesa TBS nie powinny one odczuć żadnych strat finansowych. Więcej o tej kwestii przeczytacie tutaj (nr 12/12/2019)



Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWybuch gazu zniszczył dom. Dobrzy ludzie dom odbudowali! [ZDJĘCIA]
Następny artykułPodsumowanie wydarzeń tygodnia: Słupna nową dzielnicą Mysłowic?