A A+ A++

Taxi Life: A City Driving Simulator to kolejny reprezentant gatunku, który nazywam zbiorczo – z pewną dozą ironii, rzecz jasna – “symulatorami wszystkiego”. Tym razem mówimy o symulacji zawodu tak popularnego, że aż dziw, iż musieliśmy tak długo na nią czekać.

W ostatnich latach niemałą popularność zdobyły między innymi symulator lotu (Microsoft Flight Simulator), symulator policjanta (Police Simulator: Patrol Officers) czy symulator flippera (House Flipper 2) czy symulator złodzieja (Thief Simulator 2). Nic więc dziwnego, że ktoś w końcu pokusił się o pełnoprawną symulację zawodu taksówkarza. Sądząc już po samym tytule, Taxi Life: A City Driving Simulator powinien zaoferować całkiem sporo (w końcu nie tylko “simulator”, ale i “life”). Czy tak też jest w rzeczywistości?

Taxi Life: A City Driving Simulator to gra, która – w najprostszych słowach rzecz ujmując – koncentruje się na wykonywaniu pracy kierowcy taksówki (chociaż nie tylko, o czym za chwilę). W tej roli przemierzamy wirtualną Barcelonę, przewożąc pasażerów z punktu A do punktu B. Czeka na nas w sumie ponad 460 kilometrów dróg, więc teoretycznie czeka na nas wiele godzin zabawy. Poza tym, to, co na początku wydaje się banalnym zadaniem, szybko przekształca się w złożoną symulację, która wymaga od nas nie tylko umiejętności prowadzenia pojazdu, ale również zarządzania czasem, orientacji w przestrzeni miejskiej oraz interakcji z różnorodnymi klientami.

Jednym z elementów, który wyróżnia Taxi Life: A City Driving Simulator na tle wielu innych gier, w których zasiadamy za kierownicą samochodu, jest realizm oraz konieczność przestrzegania przepisów ruchu drogowego. Przemierzając Barcelonę, musimy zwracać uwagę na sygnały świetlne, ograniczenia prędkości, a także zachować ostrożność podczas manewrowania po zatłoczonych ulicach. Dostępne narzędzia, takie jak GPS, tempomat czy kamera cofania, są nie tylko dodatkami ułatwiającymi rozgrywkę, ale wręcz koniecznością, jeśli chcemy skutecznie i bezpiecznie dowozić pasażerów do celu.

Kolejnym ciekawym elementem Taxi Life: A City Driving Simulator jest możliwość nawiązywania interakcji z pasażerami. To nie tylko wzmacnia realizm, ale również wpływa na rozgrywkę. Otóż możemy zdobywać punkty doświadczenia za uprzejmość i profesjonalizm. Konwersacje z klientami mogą być lekkie i przyjemne, ale czasami również wymagają od nas dyplomacji i cierpliwości, zwłaszcza kiedy spotkamy na swojej drodze mniej przyjemnych delikwentów.

Taxi Life: A City Driving Simulator wykracza poza samo prowadzenie pojazdu. Autorzy dają nam możliwość zarządzania własną firmą taksówkarską, co wymaga od nas zupełnie innego zestawu umiejętności – przede wszystkim planowania i realizowania planów. Odblokowywanie nowych taksówek, zatrudnianie kierowców i zarządzanie ich grafikami to główne zadania, które czekają na nas w warstwie związanej z zarządzaniem. Rozbudowa floty i efektywne zarządzanie zasobami otwiera drogę do zwiększenia dochodów i ekspansji biznesu na nowe obszary miasta.

To wszystko wypada w Taxi Life: A City Driving Simulator całkiem przyzwoicie, chociaż trudno ocenić którykolwiek element jako odkrywczy. To po prostu solidny symulator. Chociaż określenie “solidny” kurczy się, gdy przejdziemy do mankamentów. A tych jest c … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGronholm za kierownicą Porsche
Następny artykułTermomodernizacja wraz z przebudową budynku B Szpitala Powiatowego w Rykach wraz z przebudową odwodnienia