A A+ A++

Będzie śledztwo polskiej prokuratury w sprawie śmierci trzech Polaków na Gerlachu. Postępowanie będzie prowadzić Prokuratura Okręgowa w Krakowie – poinformował w poniedziałek portal polskieradio24.pl. Śledczy chcą wyjaśnić, jak doszło do śmierci turystów, którzy w piątek próbowali zdobyć położony na Słowacji najwyższy szczyt Tatr. Według ustaleń słowackich ratowników, Polacy z niewiadomych przyczyn poruszali się letnią trasą, która w zimie “nie jest wybierana ze względu na niebezpieczeństwo upadku podczas przemierzania stromych pól śnieżnych” – czytamy w komunikacie Horskiej Służby.

“Ponieważ jeden z mężczyzn był przewodnikiem górskim, śledczy chcą ustalić, jakie relacje łączyły go z pozostałymi uczestnikami. Jeżeli okaże się, że byli jego klientami, prokuratorzy zbadają, czy miał wystarczające uprawnienia, aby prowadzić grupę na Gerlach. Dlatego postępowanie będzie prowadzone pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci, za co grozi do pięciu lat więzienia” – czytamy.

Portal wskazuje, że śledczy chcą się zwrócić z wnioskiem do Słowaków o międzynarodową pomoc prawną. “Chcą między innymi przesłuchać ratowników, którzy uczestniczyli w akcji poszukiwawczej oraz wszystkich świadków” – pisze portal.

“Dokładne przyczyny śmierci mężczyzn pochodzących z okolic Andrychowa będą znane po sekcji zwłok, której przeprowadzenie słowacka prokuratura zaplanowała na dzisiaj. Jednak ratownicy Horskiej Zachrannej Slużby przekazali, że wstępną przyczyną śmierci było odpadnięcie turystów od ściany i upadek z dużej wysokości” – dodaje.

Śmierć Polaków. Trudne warunki pogodowe

W niedzielę ratownicy Horskiej Zachrannej Slużby poinformowali, że słowaccy ratownicy odnaleźli w rejonie Małego Gerlacha ciała trzech poszukiwanych polskich taterników, którzy w piątek wybrali się na najwyższy szczyt Tatr, Gerlach.

Ostatni kontakt telefoniczny z mężczyznami był w piątek pomiędzy godz. 10 a 11. Wówczas przekazali oni znajomemu, z którym mieli się spotkać na dole, że ze względu na trudne warunki ich wyprawa może się przedłużyć. Kiedy o godz. 17 mężczyzna ponownie próbował się z nimi skontaktować, ich telefon milczał.

Intensywne poszukiwania Polaków trwały w sobotę i niedzielę, użyto m.in. śmigłowca, dron … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBez prawa jazdy, pokłócony z żoną i kompletnie pijany zatrzymał się w rowie
Następny artykułPolicja: ponad 550 zgłoszeń