Internet obiegły krótkie filmy, przedstawiające rodzinę niedźwiedzi na szlaku w Dolinie Kościeliskiej oraz w pobliżu schroniska na Ornaku. Ostatnio ślady niedźwiedzia znaleziono przy końcu Doliny Strążyskiej – zwierzę włamało się do szałasu, w którym znajduje się herbaciarnia.
Znęcony zapachami jedzenia, dochodzącymi z herbaciarni, niedźwiedź włamał się do środka.
– Niedźwiedź wyszedł z gawry po zimowym odpoczynku, najprawdopodobniej zwabiony zapachami włamał się i dostał się do szałasu, w którym jest herbaciarnia. Jak twierdzi ajent, w środku nie było jedzenia, gdyż jest ono codziennie przywożone i nic nie pozostaje na noc – mówi Tadeusz Zwijacz, leśniczy obwodu ochronnego Doliny Strążyskiej Tatrzańskiego Parku Narodowego.
– Niedźwiedź, a może niedźwiedzica z małymi, która ma gawrę w dolinie, wepchnął drzwi do środka, gdzie zrobił mały bałagan – dodaje.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS