Decyzją tarnobrzeskiej Rady Miasta od kwietnia br. ekwiwalent pieniężny dla ratowników i strażaków OSP oraz kandydatów na ratowników i strażaków OSP zostanie zwiększony. Przyjęciu stosownej uchwały towarzyszyła burzliwa dyskusja.
Uchwała ta została wprowadzona przez prezydenta w dniu sesji, w trybie pilnym. Był to bowiem ostatni , zgodnie z przepisami moment, na podniesienie ekwiwalentu pieniężnego dla strażaków, który ostatni raz został uchwalony w lutym 2022 roku. Zmiana jego wysokości winna nastąpić nie rzadziej niż co dwa lata. Jeśli więc stosowna uchwała nie zostałaby podjęta podczas styczniowej sesji, w tej sprawie musiałaby się odbyć sesja nadzwyczajna.
– Jest to czysta kiełbasa wyborcza (…) A jeżeli służby pana prezydenta zaspały, to należy im się wielka bura, bo powinno to być ujęte w budżecie – mówił przewodniczący Rady Miasta Bogusław Potański.
W podobnym tonie wypowiadał się radny Kamil Kalinka. – Na etapie tworzenia budżetu nikt o tym nie pomyślał (…) To jest element kampanii – przekonywał radny.
Nie tylko termin wprowadzenia uchwały wywołał dyskusje, radni mieli również zastrzeżenia do wysokości ekwiwalentu za udział strażaków w zadaniach bojowych, który miał wzrosnąć z 20 zł za godzinę do 22 zł. Poprawkę w tej sprawie wniósł radny Lukasz Nowak, proponując nie 22 zł a 25 złotych. Argumentując tę zmianę radny odniósł się do zapisu w uzasadnieniu uchwały, traktującym o „urealnieniu stawki ekwiwalentu pieniężnego„.
– Nie chodzi o to, żeby przebijać, ale urealnijmy to tak, jak jest napisane w uzasadnieniu – tłumaczył radny Nowak. – W 2022 stawka godzinowa netto najniższej krajowej, to było 13,70 zł a strażacy mieli 20 zł. Dzisiaj stawka godzinowa netto najniższej krajowej to jest 27,70 zł – przekonywał radny.
– A czym jest przebicie tej stawki przez pana radnego? Czy to też nie jest wyborcza kiełbasa – pytał radny Leszek Ogorzałek.
– Niech ta waloryzacja będzie godna (…) Jeśli prezydent chce uszanować to środowiskowo a nie tylko „podchlebić” się przed wyborami, to zróbmy podwyżkę godną – mówił z kolei radny Kalinka.
Pod koniec dyskusji głos zabrał Miejski Komendant ds. Ochrony Przeciwpożarowej Wojciech Zioło.
– Jesteśmy pasjonatami, którzy nie patrzą na ten ekwiwalent. Ja nie spotkałem się ze stwierdzeniem ze strony moich kolegów, że 20 zł to jest za mało (…) Te pieniądze, które zgodnie z ustawą są wypłacane, na przykład strażacy z Wielowsi pobierają i przekazują na działalność statutową własnej jednostki. Druhowie z Sobowa czy Mokrzyszowa niejednokrotnie te pieniądze przekazują na odbywające się na tych osiedlach akcje charytatywne. Te pieniądze idą na cele statutowe lub charytatywne (…) Nie skupiajmy się na wysokości ekwiwalentu, bo dla nas strażaków nie to jest najważniejsze – tłumaczył komendant.
Ostatecznie uchwała została przyjęta z poprawką złożoną przez radnego Łukasza Nowaka.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS