A A+ A++

Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy włamali się do magazynów nieczynnej hurtowni elektrycznej w Tarnobrzegu. Sprawcami okazali się dwaj mieszkańcy Sandomierza. Mężczyźni chcieli zabrać elementy aluminiowe o łącznej wartości kilku tysięcy złotych. Usłyszeli już zarzuty popełnionych przestępstw. Zostali objęci policyjnym dozorem oraz zakazem opuszczania kraju. Za popełnione przestępstwo grozi im kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.

W środę o godz. 12, policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu pełniący służbę na terenie miasta, otrzymali zgłoszenie o włamaniu do magazynów nieczynnej hurtowni elektrycznej przy ul. Sienkiewicza w Tarnobrzegu.

Funkcjonariusze natychmiast udali się we wskazane miejsce. W jednym z pomieszczeń budynku zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy właśnie kradli elementy aluminiowe pochodzące z lamp oświetleniowych. Sprawcami okazali się dwaj mieszkańcy Sandomierza w wieku 46 i 53 lat.

Zobacz także:
Tarnobrzeg. Zobacz skutki szalejącej wichury [zdjęcia]

Policjanci zajmujący się tą sprawą, ustalili, że mężczyźni dostali się do środka magazynu hurtowni przez wybitą szybę w oknie. W jednym z pomieszczeń, zdemontowali z lamp oświetleniowych elementy aluminiowe, które zamierzali zabrać.

Sprawcy włamania trafili do policyjnego aresztu i usłyszeli już zarzuty. Obaj w przeszłości byli wielokrotnie notowani za inne przestępstwa.

Prokurator po zapoznaniu się z materiałem dowodowym, zastosował wobec 46- i 53-latka środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru oraz zakazu opuszczania kraju. Za popełnione przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat. O ich dalszym losie zdecyduje sąd.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMiasto namawia do zgłaszania źródeł ciepła do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Kto i kiedy musi?
Następny artykułKaruzela VAT w swoim “najznamienitszym” wydaniu. Wyłudzili 522 mln zł, jest akt oskarżenia