A A+ A++

Władze Tarnobrzega nie przedłużą kończącego się w tym roku programu „Roweru Miejskiego”. System zapoczątkowany w sezonie 2018 kosztował niemal 160 tys. zł. Rower mogli wypożyczać jedynie posiadacze smartfonów, za pomocą specjalnej aplikacji.

Według obecnych władz miasta, system nie do końca spełnił pokładane w nim oczekiwania.

– Innowacja komunikacyjna, jaką był rower miejski, nie spełniła do końca oczekiwań w zakresie mobilności na terenie miasta. Złożyło się na to kilka przyczyn, które w takcie eksploatacji unaoczniły nam, że to co w jednych miejscach funkcjonuje bardzo, to w innych już niekoniecznie. Sytuacja epidemiczna w bieżącym roku oraz inwestycje infrastrukturalne nad Jeziorem Tarnobrzeskim, skutkowały brakiem turystów i ograniczeniami w funkcjonowaniu rowerów publicznych. Nie pozwoliły skutecznie zafunkcjonować systemowi w bieżącym roku. W efekcie tylko rok ubiegły był jedynym, który dawał w miarę pełny obraz wykorzystania rowerów – tłumaczy dla NW24 Wojciech Lis, rzecznik UM Tarnobrzeg.

– Dodatkowo umowa zawarta była na trzy sezony i dla dalszego funkcjonowania roweru wymagane byłoby przeprowadzenie nowego postępowania. Uwzględniając powyższe i dużą niepewność związaną z rozwojem pandemii – nie rekomendowano Prezydentowi, dalszego funkcjonowania roweru miejskiego, jak również form alternatywnych – dodaje.

Łącznie przez trzy sezony, miejskie rowery wypożyczono 2716 razy. Najczęściej z tej formy przemieszczania się korzystano w 2019 r, najrzadziej zaś bieżącym roku.

Rok Ilość wypożyczeń Średnia dzienna ilość wypożyczeń Ilość minut wypożyczeń Średni czas wypożyczenia w minutach Przejechany dystans w metrach Średni dystans w metrach na jedno wypożyczenie Ilość wypożyczających
rok 2018 517 4,83 27 600 53,38 516 606 999,24 195
rok 2019 1 822 8,50 132 850 66,77 2 795 982 1 222,28 818
rok 2020 377 2,50 22 800 59,13 314 804 837,81 190
łącznie 2 716 5 183 250 60 3 627 392 1 020 1 203

Funkcjonowanie systemu roweru miejskiego w Tarnobrzegu kosztowało 157 440,00 zł brutto. Kwota ta mogła być mniejsza, gdyby udało się znaleźć przedsiębiorców czy firmy, chcące zareklamować swoje usługi na ramie roweru.

– Miasto występowało do przedsiębiorców z propozycją reklamy na rowerach, co nie spotkało się z oczekiwanym odzewem. Tylko przez jeden sezon zainteresowanie reklamą wyraziły firmy Italiana i Karabela – informuje NW24 rzecznik W.Lis.

W trakcie trzech sezonów funkcjonowania systemu zanotowano tylko jeden przypadek dewastacji mienia: kradzież i zniszczenie dwóch rowerów.

foto: archiwum

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowości na HBO GO. Co obejrzymy w grudniu? Pełna rozpiska filmów i seriali
Następny artykułPierwsze dinozaury z Irlandii. W końcu zdobyto dowód, że prehistoryczne gady również tam żyły