W piątek w jednym z marketów w Tarnobrzegu miała miejsce próba kradzieży. Mężczyźnie, który przy użyciu siły próbował wynieść ze sklepu elektronarzędzia i skarpety, grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
W ubiegły piątek, 8 stycznia przed godziną 23 tarnobrzescy policjanci otrzymali zgłoszenie o usiłowaniu kradzieży w jednym z marketów. Po przyjeździe na miejsce ustalili, że pracownik ochrony podczas przeglądu monitoringu dostrzegł na nagraniu mężczyznę, który przyszedł tuż przed zamknięciem sklepu. Na nagraniu widać jak klient kieruje się w stronę stoiska z elektronarzędziami i zabiera z półki dwa pudełka z wkrętarko-wiertarkami, chowając produkty pod kurtką. Po chwili marszu mężczyzna zaczął biec w stronę wyjścia, zabierając dodatkowo z jednej z półek skarpety.
Pracownik ochrony rozpoznał w złodzieju sprawcę wcześniejszych kradzieży i ruszył w jego kierunku. Ochroniarz próbował zatrzymać oddalającego się mężczyznę krzycząc, lecz nie przyniosło to żadnego skutku. Po dogonieniu złodzieja pracownik został potraktowany agresywnie przy użyciu obelg. Drogę do ucieczki odcięła mu jedna z pracownic sklepu, która blokując drzwi wykonała telefon na policję. Złodziej tymczasem uciekł do sklepowej toalety i tam został ujęty przez policję.
Sprawcą kradzieży rozbójniczej okazał się 34-letni mieszkaniec Tarnobrzega. Przedmioty skradzione przez mężczyznę trafiły z powrotem na półki, a los mężczyzny rozpatrywany jest w izbie zatrzymań, gdzie trafił po ujęciu przez funkcjonariuszy. Tarnobrzeżanin usłyszał już dwa zarzuty, za które będzie odpowiadał przed sądem. Na podstawie zebranego materiału dowodowego prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz zakazu zbliżania i kontaktowania się z pokrzywdzonym. Grozi mu kara pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS