Furiat, który awanturował się w niedzielne popołudnie w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym tarnobrzeskiego szpitala był pod wpływem mieszanki narkotyków, leków i alkoholu. Jego atak wściekłości wywołała konieczność wypełnienia ankiety i fakt, że chciano zmierzyć mu temperaturę. Teraz grozi mu do 3 lat więzienia.
38-letni mężczyzna, jak się potem okazało, mieszkaniec gminy Baranów Sandomierski, przyszedł pod drzwi SOR Wojewódzkiego Szpitala im. Zofii z Zamoyskich Tarnowskiej, bo, jak twierdził, odczuwał jakąś dolegliwość. Pełniący służbę w szpitalu żołnierz Wojsk Obrony Terytorialnej poprosił 38-latka o wypełnienie ankiety i zmierzenie temperatury – zgodnie z obowiązującymi w szpitalu procedurami. To jednak wywołało furię „pacjenta”. 38-latek uszkodził drzwi do oddziału, wdarł się na teren szpitala, uderzył żołnierza, a następnie zdemolował szpitalną łazienkę.
Na miejsce wezwano patrol policji. Widok stróżów prawa nie uspokoił furiata, wręcz przeciwnie.
– Mężczyzna wykrzykiwał wulgarne słowa, był pobudzony i agresywny. Nie stosował się do obowiązku zakrywania ust i nosa, chodził wokół pacjentów. Na widok umundurowanych funkcjonariuszy zaczął zachowywać się arogancko, wykrzykiwał słowa wulgarne, nie stosował się do poleceń, jednego z policjantów szarpał i uderzył. Mundurowi obezwładnili napastnika i zaprowadzili do radiowozu. Agresywny mężczyzna kopał w drzwi pojazdu i wyzywał policjantów – mówi podinspektor Beata Jędrzejewska – Wrona, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Tarnobrzegu.
Również na komendzie, gdzie przewieziono furiata, zachowywał się w sposób bardzo agresywny. Okazało się, że jest pod wpływem mieszanki narkotyków, leków i alkoholu. Został umieszczony w policyjnej izbie zatrzymań. Gdy wytrzeźwiał i został przesłuchany, przedstawiono mu zarzuty.
– Na podstawie zabranego materiału dowodowego policjanci przedstawili 38-letniemu mężczyźnie 6 zarzutów m.in. znieważenia interweniujących policjantów i żołnierza zawodowego z jednostki w Nisku. Zatrzymany mężczyzna był w przeszłości notowany za przestępstwa kryminalne. O jego dalszym losie zadecyduje sąd – informuje B. Jędrzejewska – Wrona.
Fot. Mateusz Chmielowiec
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS