A A+ A++

Już po pierwszych dniach obowiązywania przepisów specustawy okazało się, że nie jest ona realną pomocą. Sposób sformułowania przepisów dotyczących wsparcia powoduje trudności z uzyskaniem dofinansowania.

Większość przepisów wprowadzonych ustawą z 31 marca 2020 r. o zmianie niektórych ustaw w zakresie systemu ochrony zdrowia związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 (DzU poz. 567), tzw. tarczy antykryzysowej, już obowiązuje. Znowelizowano nią m.in. ustawę z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 (DzU poz. 374).

“>

Czytaj także:

Wprowadzone regulacje przewidują m.in. wsparcie dla firm, które ponoszą straty w związku z epidemią, w postaci dofinansowań, uelastycznienia czasu pracy czy obowiązków z zakresu bhp. Niestety przepisy są tak skonstruowane, że w praktyce rodzą wiele wątpliwości. Ponadto wiele kwestii nie zostało uregulowanych, a część tych wprowadzonych powiela rozwiązania już przewidziane w kodeksie pracy albo jest wręcz gorszych niż kodeksowe.

Skutki COVID-19

Art. 15g specustawy, wprowadzony tarczą antykryzysową, przewiduje możliwość uzyskania przez pracodawcę świadczeń na rzecz ochrony miejsc pracy ze środków FGŚP na dofinansowanie wynagrodzeń pracowników objętych przestojem ekonomicznym albo obniżonym wymiarem czasu pracy. Do tych form dofinansowania są uprawnieni tylko ci przedsiębiorcy, którzy doznali spadku obrotów gospodarczych w następstwie wystąpienia COVID-19. Spadek ten powinien wynosić:

– nie mniej niż 15 proc. – licząc stosunek łącznych obrotów w ciągu dowolnych dwóch kolejnych miesięcy kalendarzowych, przypadających po 1 stycznia 2020 r. do dnia poprzedzającego dzień złożenia wniosku, w porównaniu do łącznych obrotów z analogicznych dwóch kolejnych miesięcy kalendarzowych roku poprzedniego, lub

– nie mniej niż 25 proc. – licząc stosunek obrotów z dowolnie wskazanego miesiąca kalendarzowego, przypadającego po 1 stycznia 2020 r. do dnia poprzedzającego dzień złożenia wniosku, w porównaniu do obrotów z miesiąca poprzedniego.

Przedsiębiorcy zastanawiają się, co należy rozumieć pod sformułowaniem „w następstwie wystąpienia COVID-19″. W naszej ocenie rozumienia tej przesłanki nie należy zawężać. Powinny być pod nią rozumiane wszystkie okoliczności logicznie powiązane z epidemią koronawirusa, np. spadek zamówień, problemy z dostawą komponentów w związku z epidemią, a nie t … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPięć minut ze śliczną przygodówką autorów No Man’s Sky – The Last Campfire
Następny artykułCisco Webex w marcu: Rekordowa liczba 324 mln użytkowników