A A+ A++

rozwiń

Przystępny samochód elektryczny i cyfryzacja. Na drogach zmieni się wszystko

Tomasz Sewastianowicz: Motoryzacja się zmienia, zmiany dotykają także Grupę Volkswagen. Co to oznacza dla kierowców?

Pavel Solc, prezes zarządu Volkswagen Group Polska: Motoryzacja przechodzi olbrzymią transformację za sprawą elektromobilności i cyfryzacji. Elektromobilność nabiera tempa. Przepisy dot. emisji CO2, które weszły w życie w tym roku w Unii Europejskiej prowadzą de facto do zakończenia sprzedaży samochodów spalinowych od 2035 roku. Wciąż otwartą kwestią pozostają paliwa syntetyczne, niemniej traktować je należy jako suplement dla szeroko rozwijanej elektromobilności. Dla kierowców oznacza to konieczność adaptacji do nowej technologii. Dla wielu będzie to łatwe, zwłaszcza dla osób mieszkających w domach jednorodzinnych. Jednak dla mieszkańców budynków wielorodzinnych, w dużych miastach proces ten będzie trudniejszy i dłuższy. Kluczowy jest rozwój infrastruktury i budowanie świadomości, poszerzanie wiedzy z zakresu elektromobilności.

Druga sprawa to cyfryzacja, która prowadzi do automatyzacji jazdy i docelowo do pojazdów autonomicznych. Niesie ze sobą gigantyczną zmianę. Dużo większą niż elektromobilność. Indywidualna mobilność, którą dziś znamy nabierze nowego kształtu. Będzie nie tylko pozbawiona szkodliwych spalin, ale także bezpieczniejsza. Otworzy się na grupy społeczne dziś wykluczone z indywidualnego transportu, jak np. osoby niedowidzące. Zyska cała społeczność, ruch w miastach się zmniejszy, odejdzie konieczność budowania tysięcy miejsc parkingowych w centrach miast co także pozytywnie wpłynie na miejski krajobraz i infrastrukturę.

Jak odległa jest to przyszłość?

Elektromobilność dzieje się już teraz. Oczywiście zmiana następuje z różną prędkością w różnych krajach. Jeśli chodzi o samochody autonomiczne, Grupa Volkswagen już testuje je na europejskich drogach. W tym roku na autonomiczne przejażdżki w miejskim ruchu w okolicach Monachium zaprosiliśmy dziennikarzy, polityków i przedstawicieli nauki. Samochody zrobiły olbrzymie wrażanie, jechały niczym doświadczony kierowca, bez zawahania i bardzo dynamiczne. Celem Grupy Volkswagen jest uruchomienie pierwszych usług autonomicznych przewozów pasażerów i towarów w Niemczech już w 2025 roku.


Volkswagen ID. GTI

/

Tomasz Sewastianowicz


Kiedy Polska będzie jak Norwegia? To czwarty najgorszy wynik w UE

Chciałbym wrócić na moment do samochodów elektrycznych. Niestety w Polsce elektryki na drogach pojawiają się zdecydowanie wolniej.

To prawda. Światowym liderem jest Norwegia, gdzie auta elektryczne we wrześniu osiągnęły już udział w rynku wynoszący 87 procent. Ten kraj jasno udowadnia, że masowa elektryfikacja mobilności jest możliwa. Zresztą nie tylko ten. W Szwecji auta elektryczne odpowiadają za 38 procent sprzedaży, w Danii co trzeci rejestrowany nowy osobowy samochód jest w pełni elektryczny. Średnia dla Europy to nieco ponad 15 procent. Innymi słowy co 7 Europejczyk w tym roku kupując nowe auto decydował się na model w pełni elektryczny. W sierpniu nawet co piąty. Polska niestety jest zdecydowanie bliżej dołu zestawienia, mówimy o poziomie ok. 3,5 procent. To czwarty najgorszy wynik w Unii Europejskiej. Dzieli nas olbrzymia różnica od czołowych krajów.

czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDo Warszewic i Pigży
Następny artykułAtak nożownika w szkole w Kadzidle