Na miejscu byliśmy z naszym mikrofonem. Jak wielu tancerzy wystąpiło?
Marcin Kiszteliński: Nie liczyłem, ale mniej więcej zaplanowano około 400-stu startów, czyli bardzo dużo par. Tańczą najmłodsze dzieci, które mają po 8, 9, 10 lat w kategoriach. Tańczą też oczywiście starsi. Wygląda to niesamowicie, duże emocje, fajna muzyka. Ludzie reagują żywiołowo. Myślę, że to bardzo fajne i ciekawe wydarzenia.
Radio Jura: Przedstawicieli klubu tanecznego Zorba też chyba nie brakuje.
Dominika Kisztelińska: Nie brakuje. Mamy kilka par, które wystartowały i bierze czynny udział w zawodach organizowanych przez nas także. Bardzo się cieszymy i z całego serca dopingujemy, aby czerpali z tego przyjemność i niesamowite emocje oraz bawili się tym co robią.
Radio Jura: Jak jest z zainteresowaniem jeżeli chodzi o taniec?
Dominika Kisztelińska: Myślę, że bum jest cały czas na taniec, ale to też nasza kwestia. My musimy być ludźmi otwartymi, takimi, którzy zachęcają do uprawiania tego sportu, a także, żeby ludzie chcieli przyjść po prostu się rozerwać, pobawić i wyjść z domu i spędzić parę miłych chwil w fajnym towarzystwie.
– mówili organizatorzy turnieju Marcin oraz Dominika Kisztelińscy, na co dzień zawodowi tancerze i instruktorzy tańca z klubu Zorba w Częstochowie.
O rywalizacji rozmawialiśmy również z uczestnikami wydarzenia:
Miłosz: Dzisiaj tańczyliśmy w swojej kategorii w drugim bloku i czekamy teraz na galę wieczorną, na kategorię Open – dorosłych.
Radio Jura: Powiedz, jak oceniasz poziom tegorocznego turnieju?
Miłosz: Myślę, że z roku na rok jest coraz wyższy. Jest jak najbardziej wysoki, ale jednak najlepsze pary będą obecne na gali wieczornej.
Natalia: Poziom jest dość zróżnicowany, ale w każdej kategorii oczywiście znajdą się te najlepsze pary i mam nadzieję, że poziom nie spadnie i na gali będziemy mogli zobaczyć jeszcze lepszy, wyższy poziom.
Miłosz: Codzienne treningi to jakby jest normalnością dla takich par, które wiążą w pewnym sensie przyszłość z tańcem, bądź po prostu biorą to bardziej na poważnie. Są pary, które trenują kilka godzin dziennie np. rano i wieczorem, To już jest zupełnie inny poziom.
Natalia: To jest pierwsze Grand Prix w sezonie, ale to nasz turniej, więc staramy się pokazać z jak najlepszej strony. Konkurencja jest dość duża, nie wiemy, czy damy radę przedostać się przez najlepsze pary, ale jesteśmy dobrej myśli i mamy nadzieję, że treningi nie poszły na marne.
– mówił Miłosz oraz Natalia z klubu Zorba Częstochowa. Jak zapowiadają organizatorzy, kolejna edycja turnieju w przyszłym roku.
Wokół Ciebie dzieją się rzeczy ważne lub zabawne?
Nakręciłeś ciekawy film, zrobiłeś dobre zdjęcie?
Interesuje nas wszystko, co interesuje Ciebie i co dla Ciebie jest ważne.
Napisz do Radia Jura TUTAJ!
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS