A A+ A++

Takiej pogody, jaka właśnie nadchodzi, we wrześniu nie było od lat. Synoptycy obwiniają o to antycyklon.

Wakacje w tym roku nie należały do tych najgorętszych, bo ciepłe dni przeplatały się z deszczowymi. Rolnicy nie narzekali na suszę, nie było też apeli o oszczędzanie wody. Było słonecznie, ale żar nie lał się cały czas z nieba. Lato było chyba takie, jakie każdy lubi – ciepłe, ale bez dokuczliwych upałów.

Za to wrzesień ma się wymykać normie.

Antycyklon

Przyczyn takiej sytuacji pogodowej w najbliższym czasie trzeba szukać w zmianach nad Europą. Następuje przebudowa baryczna i zaczyna napływać cieplejsze powietrze. Na mapach pogodowych pojawia się antycyklon. Teraz jego centrum jest nad Polską.

Kiedy ta masa powietrza połączy się w ciągu kilku dni z wyżem, to całą Europę obejmie strefa wysokiego ciśnienia.

Co z tego wynika?

Że będzie bardzo ciepło. A wręcz upalnie, bo zgodnie z przewidywaniami synoptyków temperatura w Polsce może sięgnąć – a niekiedy przekroczyć – 30 stopni Celsjusza.

Każdy najbliższy dzień ma być cieplejszy, ale około 10 września mają nadejść te najwyższe temperatury. Stanie się tak za sprawą ciepłego powietrza zwrotnikowego, które napłynie nad Polskę. Co ważne, nie przewiduje się opadów.

Zaznaczmy jednak, że taka aura nie będzie trwała wiecznie, bo już około 15 września ma się ochłodzić. Temperatura według prognoz ma spaść do ok. 19 stopni. I może padać.

News4Media

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułVI edycja „zaŚPIEWAJ I TY NIEPODLEGŁEJ! – Filmowa piosenka o Polsce pamięta
Następny artykułDołącz do Wincentyńskiej Młodzieży Maryjnej w Słubicach