Chorwaci dosadnie komunikują jakiego obuwia nie zakładać
Nie tylko w dolinach, ale także na wyższych szczytach pojawiają się turyści w obuwiu niedostosowanym do górskich warunków. Sandały, szpilki, buty na koturnach i japonki, to coraz częstszy widok na Tatrzańskich szlakach.
Niestety coraz częściej także po nieprzygotowanych turystów wyruszać muszą ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mimo lekkomyślności turyści nie płacą za akcję ratunkową, która w Polsce jest bezpłatna.
Na brak kar za narażanie życia ratowników i ogromne koszty akcji ratunkowej narzekają nie tylko mieszkańcy Podtatrza, ale także świadomi turyści, którzy chodzą po szlakach.
Czy takie dosadne znaki powinny pojawić się przy wejściach na tatrzańskie szlaki i czy będą one oddziaływać na nierozważnych turystów?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS