Dzisiaj, 31 grudnia (16:10)
Nowe serie popularnych flagowców wchodzą na rynek w różnych wariantach, oferując często modele podstawowe, oraz droższe, oferujące większy ekran czy wydajność. W przypadku nadchodzącego iPhone 15 różnice między wersją podstawową a tą oznaczaną dopiskiem Pro mają być ogromne. Wszystko to dzięki wykorzystaniu architektury 3 nm w podzespołach droższego smartfona.
Zakup nowego smartfona to często nie lada wyzwanie. Wydając duże pieniądze chcemy, aby wybrane urządzenie spełniało wszystkie nasze oczekiwania, a te potrafią być naprawdę wygórowane. Co więcej, gdy zdecydujemy się na daną markę, bardzo często musimy wybierać pomiędzy modelem podstawowym, rozszerzonym i nawet tym trzecim, absolutnie topowym i przy okazji najdroższym.
Apple przyzwyczaiło nas do pozycjonowania swoich smartfonów w segmencie premium. Ostatni model, czyli iPhone 14 był odczuwalnie drogi, a w swojej najmocniejszej konfiguracji zdołał przekroczyć cenę 10 tysięcy złotych. To skutecznie zniechęciło niektórych do zakupu wersji maksymalnej. W przypadku iPhone 15 model Pro ma widocznie przewyższać swój podstawowy wariant.
O ile dotychczasowe plotki znajdą potwierdzenie, to Apple zastosuje w … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS