A A+ A++

Fryzjer, mechanik, florysta? Wiemy, na jakich pracowników jest największe zapotrzebowanie w Polsce. Sytuacja zmienia się w zależności od województwa.

Takie dane znajdują się w rządowym dokumencie „Prognoza zapotrzebowania na pracowników w zawodach szkolnictwa branżowego”. Analiza jest przedstawiana co roku i po raz czwarty przygotował ją resort edukacji.

Prognoza krajowa zawiera alfabetyczny wykaz 30 zawodów, dla których – ze względu na znaczenie dla rozwoju państwa – jest prognozowane szczególne zapotrzebowanie na rynku pracy. Jej celem jest wspomaganie rozwoju szkolnictwa branżowego przez stymulowanie oferty szkół prowadzących kształcenie zawodowe” – wyjaśnia MEiN, ale raport można rozumieć nie tylko jako wskazówkę dla młodych ludzi wybierających szkołę. To także obraz rynku pracy i wskazówka dla osób już pracujących. Mogą na tej podstawie zorientować się, czy ich zawód jest atrakcyjny i czy mają szanse na zmianę miejsca pracy, a co za tym idzie i powalczenie o podwyżkę.

Istotne miejsce w tym zestawieniu zajmuje branża budowlana. Od dawna cierpi na brak pracowników, a pandemia nie zmieniła sytuacji na rynku. Co więcej, ministerstwo prognozuje, że w kolejnych latach będzie podobnie. Przewiduje, że nadal będzie się rozwijało budownictwo mieszkaniowe. Przygotowywane są także liczne inwestycje infrastrukturalne.

Kogo zatem potrzebują dziś pracodawcy. Na liście są:

  • automatyk,
  • kierowca mechanik,
  • operator maszyn i urządzeń do robót ziemnych i drogowych,
  • technik automatyk sterowania ruchem kolejowym,
  • technik elektryk,
  • technik spawalnictwa,
  • technik transportu kolejowego.

Wiele z tych pozycji powtarza się na liście co roku. W tym jednak jest kilka nowości, które wcześniej nie zostały uwzględnione.

  • Betoniarz-zbrojarz – aktualne i przewidywane zapotrzebowanie na pracowników znacznie przekracza liczbę kształconych osób i wynika z potrzeb rynkowych zidentyfikowanych w branży budowlanej.
  • Cieśla – trwały deficyt pracowników w zawodzie wskazywany jest przez ekspertów sektorowych i regionalnych.
  • Monter konstrukcji budowlanych – zawód istotny ze względu na przewidywaną skalę zapotrzebowania na pracowników w relacji do liczby poszukujących pracy – absolwentów i bezrobotnych.
  • Technik montażu i automatyki stolarki budowlanej – sektor stolarki budowlanej potrzebuje wykształconej kadry, także na poziomie technicznym; dlatego od września 2022 r. możliwe będzie kształcenie w tym zawodzie.

Co region to inna lista

Co bardzo istotne – w rządowym dokumencie jest przedstawiona nie tylko krajowa lista, ale także regionalne.

Lista znajduje się w tym miejscu.

Stąd wiadomo, że na w województwie lubuskim jest zapotrzebowanie na blacharzy samochodowych, ale nie są poszukiwani w łódzkim. O ile w Małopolsce firmy czekają na kamieniarzy, to już na Mazowszu nie ma takiej sytuacji. Tam z kolei poszukiwani są krawcy, czego np. nie odczuwa województwo opolskie.

 

 

 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMieszkańcy odpowiedzieli na list burmistrza
Następny artykułRząd Tajwanu widzi olbrzymi potencjał współpracy z UE w zakresie chipów