Dwie dziewczynki i dwóch chłopców przyszło na świat w 31. tygodniu ciąży. W porodzie uczestniczył liczący kilkanaście osób zespół specjalistów.
– O tym, że jest to nie jedno, nie dwójka i nie trójka, tylko czwórka dzieci wiedzieliśmy z mężem od samego początku, od pierwszego badania, gdy usłyszeliśmy bicie ich serduszek. To był siódmy tydzień ciąży. To był dla nas szok. Co prawda dwójki dzieci mogliśmy się spodziewać, bo w rodzinie męża są bliźniaki, ale czwórki absolutnie nie. Na pewno obawialiśmy się, jak to wszystko się ułoży, jak będzie przebiegać ciąża – przyznaje Paulina Sarnecka, mama czworaczków.
ZOBACZ ZDJĘCIA CZWORACZKÓW, KTÓRE URODZIŁY SIĘ W LUBLINIE
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS