A A+ A++

Jestem pewien, że prezes PiS rozważa wariant ucieczki do przodu i przeprowadzenia wyborów wiosną 2022 r.” – stwierdził w rozmowie z onet.pl Jarosław Gowin. W ocenie polityka, Jarosław Kaczyński „wie, że w 2023 r. Komisja Europejska nie pozwoli już na dalsze rozluźnienie reguły wydatkowej. To zaś pociągnie za sobą konieczność dotkliwych dla Polaków cięć budżetowych”.

CZYTAJ TAKŻE:

— Transfer Gowina coraz bliżej? PSL, Porozumienie i Polskie Sprawy ze wspólną deklaracją o samorządach

— TYLKO U NAS. Kulisy rozpadu Porozumienia. Dlaczego odchodzą działacze? „Ludzie, którzy otaczali Gowina doprowadzili do upadku”

— Porozumienie nie wyklucza samodzielnego startu. Gowin: Mam wiedzę, że Kaczyński poważnie rozważa przyspieszone wybory

Gowin zatrzymał zmiany?

W rozmowie z Onetem Gowin oskarżył Prawo i Sprawiedliwość o korumpowanie członków jego partii. Po wyjściu z koalicji przy Gowinie pozostało jedynie pięcioro posłów.

Nie jest tajemnicą, że w stosunku do wszystkich posłów Porozumienia stosowano metody – nazwijmy to eufemistycznie – intensywnej perswazji. Jedni dali się przekonać PiS i pozostali w obozie rządowym, a inni nie

— stwierdził były minister dodając, że w jego ocenie wybory „docenią postawę” posłów, którzy zostali w Porozumieniu. Odmówił komentarza do decyzji polityków, którzy zostali w obozie władzy.

Gowin przekonywał także, że nie żałuje, iż starał się zablokować nowelizację ustawy medialnej oraz zmiany podatkowe w ramach Polskiego Ładu. Jego zdaniem rządowi ostatecznie nie uda się wprowadzić zakładanych zmian.

Nie miałem wątpliwości, że w sprawie lex TVN oraz w przypadku drastycznej podwyżki podatków przekroczone zostały granice dopuszczalnego kompromisu. Dzisiaj będąc poza rządem mogę spokojnie patrzeć w lustro

— stwierdził.

I jeszcze jedno: tak jak wiosną 2020 zatrzymałem PiS i uniemożliwiłem przeprowadzenie wyborów kopertowych, tak jestem pewien, że w sprawie lex TVN czy podwyżki podatków dla klasy średniej rząd – w dużej mierze za sprawą mojego sprzeciwu – będzie się musiał cofnąć

— mówił Gowin.

Przyspieszone wybory

Dopytywany o to, czy wierzy w to, że w przyszłym roku odbędą się wybory, Gowin powiedział, że Jarosław Kaczyński posiada tę samą wiedzę, co on.

Wie, że w 2023 r. Komisja Europejska nie pozwoli już na dalsze rozluźnienie reguły wydatkowej. To zaś pociągnie za sobą konieczność dotkliwych dla Polaków cięć budżetowych. Dlatego jestem pewien, że prezes PiS rozważa wariant ucieczki do przodu i przeprowadzenia wyborów wiosną 2022

— powiedział Gowin. Jak dodał, „jeśli Jarosław Kaczyński wystąpi z propozycją skrócenia kadencji, opozycji trudno będzie takiego wniosku nie poprzeć. Dlatego możliwość przedterminowych wyborów oceniam 50 na 50”.

Polityk mówił również, że „tam, gdzie w grę wchodziły prawdziwe zagrożenia dla Polski, umiał powiedzieć nie, bez względu na osobiste konsekwencje”.

Wraz z przyjaciółmi z Porozumienia zatrzymałem PiS przy wyborach kopertowych. Zatrzymałem w sprawie zawetowania budżetu unijnego. Zatrzymałem przy podatku medialnym. To dlatego człowiek tak odległy od konserwatyzmu jak Sławomir Sierakowski mówił, gdy byłem jeszcze wicepremierem, że jedyną skuteczną opozycją w tym parlamencie jest Porozumienie. Swoim twardym sprzeciwem Porozumienie zrobiło da powstrzymania szkodliwych działań PiS więcej niż cała opozycja z jej idealistycznymi tyradami

— powiedział dodając, że „niczego nie żałuje”.

Zaproszenie do PSL

Gowin powiedział także, że od dawna współpracuje z Kosiniakiem-Kamyszem i Koalicją Polską, a teraz prace te dotyczą spraw podatkowych.

Dziś jest za wcześnie, by mówić o koalicjach wyborczych. Z ministrem Kosiniakiem-Kamyszem łączy nas i to, że przywiązujemy dużą wagę do spraw programowych. Na razie koncentrujemy się na nich

— stwierdził Gowin dodając, że rozmawia ze wszystkimi „którzy nie chcą kontynuacji wojny polsko-polskiej i mają zbliżone postulaty programowe do Porozumienia”.

Stan wyjątkowy

W ocenie Gowina w sprawie stanu wyjątkowego powinno zostać zwołane niejawne posiedzenie Sejmu. W jego ocenie nie ma jednak uzasadnienia dla decyzji o jego wprowadzeniu.

Popieram generalny kierunek działań rządu, które obliczone są na zablokowanie kanału przerzutowego dla imigrantów z Azji przez granicę polsko-białoruską. O szczegółach technicznych – czy ma to być płot, czy kontrola elektroniczna – niech się wypowiadają fachowcy

— mówił Gowin.

Być może jednak rząd dysponuje wiedzą, której nie zdecydował się do tej pory ujawnić.(…) Jeżeli rząd dysponuje tego typu wiedzą, to powinno zostać zwołane niejawne posiedzenie Sejmu i tą wiedzą należy podzielić się z opozycją. W przeciwnym wypadku rzeczywiście pozostanie wrażenie, że PiS gra strachem

— stwierdził polityk.

wkt/Onet.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJesienne botki w najmodniejszym kolorze sezonu! Kupicie je za mniej niż 80 złotych
Następny artykułNa auli PUZ w piątek odbędzie się konferencja pn. “Medyczne Spotkania Naukowe “