Dodano: 31 stycznia 2024 12:15
Po godzinie czternastej ratownicy Karkonoskiej Grupy GOPR otrzymali wczoraj zgłoszenie o osunięciu się grupki turystów w dół zbocza Śnieżki w kierunku Kotła Łomniczki. Na miejsce skierowano ratowników z Polski i Czech. Niestety, dwaj mężczyźni, uczestniczący w wypadku nie żyją.
Do wypadku doszło w rejonie tak zwanej Rynny Śmierci. W akcji brało udział osiem zespołów ratowników, którzy dyżurowali w Karpaczu.
– Ze zgłoszenia wypadku nie wynikało jasno ile osób uległo wypadkowi i do czasu zakończenia działań tej informacji nie można było potwierdzić – informuje dziś Karkonoska Grupa GOPR.
REKLAMA
W czasie akcji odnaleziono ciała dwóch osób, które zginęły po upadku z około dziewięciuset metrów.
– Osoby te spadły z samego szczytu Śnieżki do dna Kotła Łomniczki. Teren został dokładnie przeszukany i wykluczono udział w zdarzeniu dodatkowych osób – informuje GOPR.
Ofiary wypadku to 23 latek, mieszkaniec województwa lubuskiego i 47-latek z województwa dolnośląskiego. Mężczyźni prawdopodobnie nie byli rodziną. Niewykluczone, że nawet się nie znali. To wyjaśnia policja. Wszystko wskazuje na to, że starszy uległ wypadkowi, a młodszy próbował mu pomóc.
Ciała obu mężczyzn z dna Kotła Łomniczki wydobyto za pomocą lin, a później przetransportowano je do Karpacza. Akcja zakończyła się po dwudziestej pierwszej. Brało w niej udział 22 ratowników GOPR, 4 ratowników z Czech, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz dwa śmigłowce ratownicze z Czech.
– Z uwagi na panujące ostatnio warunki – nasłonecznienie i wzrost temperatury w ciągu dnia i nocne przymrozki w Karkonoszach panują bardzo trudne warunki z powodu ekstremalnego oblodzenia. Po raz kolejny przypominamy, że przed wyjściem w góry należy zadbać o odpowiednie przygotowane – na ten moment raczki lub raki są obowiązkowym elementem wyposażenia– ostrzega Karkonoska Grupa GOPR.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS